Mówi się, że noc to ślepy zaułek, że w nocy jest zimniej i ciemniej. Noc to czas, kiedy świat zapomniał o wieczorze, a świt jest jeszcze obietnicą. Nasze losy splotły się nocą, kiedy liczyłam na świt, na jakąkolwiek obietnicę i światło, a oni na wygodne łóżko i niebo bez bomb. To prawdziwa historia nastolatków uciekających z Ukrainy, zagubionego 15-latka z Polski i osobisty dramat matki.