Zdrowe śniadanie i domowa granola. Pyszne dania Martyny Chomackiej

Zastanawiasz się, co przygotować na śniadanie? Skorzystaj z pomysłów Martyny Chomackiej i przygotuj zdrową granolę, omlet jak suflet, Bahn Mi lub szakszukę. Ekspertka zapewnia, że wszystkie propozycje są niezwykle pyszne i zdradza kilka trików, o których niewiele osób wie.

Zdrowa granola

Składniki na granolę

  • płatki owsiane - 0,5 szklanki
    • płatki żytnie - 0,5 szklanki
      • zarodki pszenne - 3 łyżki
        • płatki kokosowe - 4 łyżki
          • orzechy nerkowca- garść
            • liofilizowane truskawki - garść
              • syrop z agawy - 4 łyżki
                • sok z pomarańczy - 4 łyżki
                  • cynamon - dwie duże szczypty
                    • sól himalajska - szczypta
                      • tłuszcz kokosowy lub masło - łyżeczka

                        Dodatki:

                        • świeże owoce , np. truskawki, borówki, brzoskwinie, banany
                          • jogurt naturalny, lub jogurt roślinny

                            Sposób przygotowania domowej granoli

                            Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i wysypujemy na blachę. Pieczemy 15-25 minut do momentu, gdy brzegi naszej mieszanki się skarmelizują i będą chrupiące. Podajemy z jogurtem roślinnym lub naturalnym i świeżymi owocami.

                            Omlet jak suflet

                            Składniki na omlet

                            • 3 jajka ekologiczne
                              • 1 łyżka gorzkiego kakao
                                • 1 łyżka mąki lub miarka odżywki białkowej
                                  • szczypta cynamonu
                                    • odrobina mleka ryżowego lub migdałowego
                                      • jogurt kozi
                                        • łyżka domowego dżemu bez cukru
                                          • dowolne owoce na górę, u mnie granat i kiwi
                                            • odrobina masła klarowanego do wysmarowania patelni

                                              Sposób przygotowania omletu

                                              Włączamy piekarnik i ustawiamy go na termoobieg i 220 stopni.

                                              Zaczynamy od oddzielenia białek od żółtek. Nie wyrzucamy żółtek, bo są kaloryczne! Żółtko to najzdrowsza część jajka. Białka najpierw ubijamy na sztywno mikserem ze szczyptą soli. Następnie przechodzimy do żółtek. Dodajemy do nich łyżkę kakao, białko w proszku, cynamon, z dwie łyżki mleka roślinnego i blendujemy na gładką masę. Nie miksujemy zbyt długo, chcemy tylko, by masa się połączyła i delikatnie napowietrzyła.

                                              Przelewamy czekoladową masę do białek i bardzo delikatnie łączymy ze sobą szpatułką cukierniczą, tak, aby nie zniszczyć puszystości piany.

                                              Następnie rozgrzewamy patelnię i pędzelkiem spożywczym smarujemy ją masłem. Wlewamy naszą pianę jajeczną na patelnię i smażymy 30 sekund, a następnie wkładamy całość do piekarnika i od razu zmniejszamy temperaturę do 180 stopni. To bardzo ważne, bo inaczej omlet się spali i będzie suchy.

                                              Pieczemy mniej więcej 4-7 minut, zależy od naszego piekarnika. Chcemy, by góra i boki były upieczone a środek mocno mokry. Omlet będzie jeszcze dochodził na talerzu.

                                              Następnie wykładamy go na talerz, smarujemy dżemem, polewamy kozim jogurtem i posypujemy owocami.

                                              Bahn Mi

                                              Składniki na Bahn Mi

                                              • bagietka dobrej jakości
                                                • opakowanie boczniaków
                                                  • sos sojowy
                                                    • miód
                                                      • limonka
                                                        • domowy majonez (całe jajko, olej rzepakowy, cytrynę, musztardę rosyjską, sól i pieprz)
                                                          • sos sriracha
                                                            • żółty ser, ja lubię używać tu ostrego cheddara albo gruyere
                                                              • jajka
                                                                • masło klarowane
                                                                  • kolendra
                                                                    • sezam
                                                                      • piklowana rzodkiewka (ocet jabłkowy, sól, cukier)
                                                                        • kiełki (bo warzyw nigdy za wiele)

                                                                          Sposób przygotowania Bahn Mi

                                                                          Zaczynamy od zapiklowania rzodkiewki. Robimy zaprawę octową i wrzucamy do niej pokrojoną w plasterki rzodkiewkę na przynajmniej 30 minut. Idealnie sprawdzi się tutaj także piklowana marchewka. Nada również przyjemnej chrupkości daniu.

                                                                          W międzyczasie na rozgrzaną patelnię z łyżeczką masła klarowanego wrzucamy boczniaki, NIE kroimy ich na małe kawałki. Część może nawet pozostać w całości. Podlewamy je obficie sosem sojowym. Wlewamy mniej więcej 3-4 łyżki, w zależności od ilości grzybów i mocy naszego sosu. Kiedy sos się zredukuje, dolewamy mniej więcej łyżkę miodu. Finalna glazura boczniaków ma być słodko-słona. Łącznie po 4-5 minutach smażenia całość skrapiamy dość obficie limonką.

                                                                          Na patelni obok rozgrzewamy odrobinę masła i wlewamy na nią dwa rozbełtane w miseczce widelcem jajka z małym chlustem sosu rybnego i szczyptą chili. Smażymy chwilę i odwracamy łopatką. Omlet nie ma być wysuszony na wiór, tylko ścięty.

                                                                          Siekamy kolendrę. Prażymy przez chwilę na patelni sezam.

                                                                          Rozkrojoną bagietkę z serem wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180-200 stopni i pieczemy do chwili kiedy ser się rozpuści.

                                                                          Podanie Bahn Mi

                                                                          Tak przygotowaną bagietkę smarujemy w środku majonezem, na niego kładziemy omlet, na omlet boczniaki w glazurze teryaki. Wszystko polewam sosem sriracha, posypujemy kolendrą i sezamem, kropimy sokiem z limonki i na górę kładziemy plastry piklowanej rzodkiewki. Jeśli jest jeszcze miejsce w bułce, wypełniamy je kiełkami oraz posypujemy czarnym czosnkiem dla podkręcenia temperamentu dania.

                                                                          Szakszuka

                                                                          Składniki szakszuki na 2 porcje

                                                                          • 4 jajka zerówki lub ekologiczne
                                                                            • puszka cieciorki
                                                                              • kawałek kiełbasy chorizo długości sporego kciuka
                                                                                • papryka
                                                                                  • 3 słodkie pomidory albo jeśli jest zima i czas poza sezonem, puszka dobrej jakości pomidorów pelati lub koktajlowych
                                                                                    • cebula szalotka
                                                                                      • 2 ząbki czosnku
                                                                                        • świeża pietruszka
                                                                                          • sól i pieprz
                                                                                            • garam masala (to super ważny składnik, jej nie może zabraknąć)
                                                                                              • jeśli robisz wersję wegetariańską, zamiast chorizo dodaj troszkę wędzonej, słodkiej papryki
                                                                                                • opcjonalnie łyżeczka miodu do smaku

                                                                                                  Sposób przygotowania szakszuki

                                                                                                  Zaczynamy od pokrojenia kiełbasy w plasterki oraz posiekania drobno cebulki. Wrzucam je razem na jeszcze zimną patelnię, która etapowo rozgrzewając się, wytapia tłuszcz z chorizo i zeszkli cebulkę.

                                                                                                  Kiedy oba składniki są podsmażone, robimy puste miejsce na środku patelni i dodajemy 2-3 łyżeczki przyprawy garam masala. To ważny moment, ponieważ jeśli na początku porządnie nie przesmażamy przypraw, będą one później surowe w daniu i nieprzyjemnie wyczuwalne na języku. Musimy je mocno przysmażyć, ale nie spalić. Jeśli na patelni jest za mało tłuszczu, możemy dodać odrobinę masła klarowanego. Kiedy przyprawy uwolnią swój aromat, mieszamy je z resztą składników na patelni.

                                                                                                  Następnie dodajemy cieciorkę z puszki z odrobiną zalewy, w której była. Dusimy minutę i dodajemy pokrojone w kostkę pomidory lub te z puszki. Dusimy wszystko i redukujemy chwilę. Doprawiamy solą, pieprzem. Jeśli mieszanka jest zbyt kwaśna i płaska w smaku, możemy doprawić odrobiną miodu.

                                                                                                  Po 4-5 minutach robimy cztery małe dołki w aromatycznym sosie i wbijamy do nich jajka. Przykrywamy na kilka minut i smażymy na bardzo małym ogniu. Chcemy, aby białka się ścięły, a żółtka pozostały płynne.

                                                                                                  Na koniec posypujemy wszystko posiekaną pietruszką.

                                                                                                  Podanie szakszuki

                                                                                                  Niektórzy lubią jeść szakszukę z chlebem i oliwą lub masłem. Można ją podawać samą, ewentualnie z sałatką warzywną obok, ale także chleb z chrupiącą skórką, będzie tu świetnie pasował.

                                                                                                  Autor: Jola Marat

                                                                                                  Źródło: Martyna Chomecka

                                                                                                  podziel się:

                                                                                                  Pozostałe wiadomości