Materiał promocyjny

"Odpocznij na Mazowszu" i wybierz się na Kurpie. Co warto wiedzieć o kulturze tego regionu?

''Sobota na Kurpiach''
Na Mazowszu kryje się wiele pięknych miejsc, wprost stworzonych do wypoczynku. Z kamerą Dzień Dobry Wakacje udaliśmy się zatem do Kadzidła na Kurpiach. Dzięki temu mogliśmy dowiedzieć się więcej na temat kultury regionu i posłuchać, jak brzmi tamtejsza gwara.

„Odpocznij na Mazowszu”

Na wakacyjne wyjazdy często wybieramy się w góry, nad morze czy na Mazury. Tymczasem na Mazowszu również nie brakuje miejsc, gdzie możemy wypocząć i cieszyć się pięknymi widokami. Mogą to być np. Kurpie, gdzie z kamerą Dzień Dobry Wakacje udała się Diana Kautz. Nasza dziennikarka rozmawiała z Czesławą Kaczyńską oraz Wiesławą Bogdańską, przewodniczkami Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. Panie zaprezentowały, jak brzmi gwara kurpiowska oraz opowiedziały o regionalnych strojach.

Strój kurpiowski to koszula haftowana. (…) Na to zakładało się gorset albo wystek – miał 3 rzędy guzików, był czarny czy zielony, czy niebieski i czerwone obwódki

- opowiadała Wiesława Bogdańska.

Oczywiście obowiązkowo pojawiała się jeszcze spódnica, a dla panien także specjalne nakrycie głowy.

Smakołyki na Kurpiach

Ważnymi elementami kulturowymi każdego miejsca są bez wątpienia lokalne przysmaki. Co jedzono na Kurpiach?

Bardzo tak tradycyjną potrawą była kasza jaglana ze skwarkami, czasem mówili z bursztynami, bo te skwareczki błyszczały się bardzo jak bursztyny. (…) Fafernuchy – to są ciastka, które piekło się przeważnie na Trzy Króle, na to święto, z marchwią

- wyjaśniała nam przewodniczka.

Na stole kurpiowskim pojawiał się również napój z nasion jałowca, tzw. kozicak. Nie był on jednak pity na co dzień, lecz podczas różnych uroczystości, jak chrzciny czy wesela.

Nie brakowało również smalcu ze skwarkami, ogórków kiszonych i oczywiście chleba na zakwasie. Na osłodzę z kolei był placek drożdżowy – po kurpiowsku zwany łagodniakiem.

Kurpiowskie wycinanki

Kurpiów nie wyobrażamy sobie bez tradycyjnych wycinanek. Niemal każda mieszkanka regionu pod koniec XIX wieku szczyciła się umiejętnością ich robienia. Gotowe dzieła zdobiły potem wnętrza domów.

Wycinanka kurpiowska dzieli się na 3 grupy: leluja – wycinana składa się z podstawy i korony, gwiazda – okrągła rozeta wycinana wokół własnej osi i wycinanka figuralna, czyli różnego rodzaju koguty, ptaki, konie, pawie i jeźdźcy. Naklejano to bezpośrednio na świeżo bielone ściany pod sufitem

- tłumaczyła Czesława Kaczyńska.

Nasza rozmówczyni jest mistrzynią w robieniu kurpiowskich wycinanek, a umiejętność tę wyssała z mlekiem matki – w jej rodzinie nie brakuje bowiem wielu twórców tych niezwykłych ozdób. Robieniem dekoracji szczycą się nie tylko panie, lecz także panowie, a moda na wycinanie odżyła.

Wycinanka kurpiowska została wpisana na krajową listę niematerialnego dziedzictwa. (…) jesteśmy bardzo z tego dumni

- zaznaczyła nasza rozmówczyni.

Warsztaty "Ginące zawody"

Podczas wizyty na Kurpiach spotkaliśmy również pana Józefa, którzy trudni się robieniem rzeźb w drewnie i aktualnie pracuje nad figurą Chrystusa Frasobliwego do przydrożne kapliczki.

Głównie właśnie Jezus Frasobliwy, św. Jan Nepomucen, św. Roch – patron od zarazy

- mówił naszej reporterce.

Umiejętności wycinana czy rzeźbienia można nauczyć się na Kurpiach podczas organizowanych tam warsztatów, na które można się zapisywać.

Zapraszamy, robimy takie warsztaty „Ginące zawody” co roku dla szkół, dla studentów, dla wszystkich chętnych, i nie tylko z wycinanki, ale z wielu innych dziedzin. 40 twórców wtedy prowadzi tu, na terenie tej zagrody, warsztaty. Można przyjść, usiąść, dostać materiał, nożyczki i uczyć się

- zachęcała Czesława Kaczyńska.

***

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

Reporter: Diana Kautz

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości