Głośne zabawki – jaki mają wpływ na słuch dziecka?

O tym, jaki wpływ na słuch dziecka mają głośne zabawki, dziś w Studiu Dzień Dobry TVN opowiadał dr Michał Wątróbski, otorynolaryngolog.

Pewna 13-latka w Kanadzie zasłynęła swoim odkryciem na łamach międzynarodowego czasopisma naukowego. Nora Louise Keegan mierząc natężenie dźwięku pod włączonymi suszarkami do rąk w publicznych toaletach, które najczęściej umieszczane są na wysokości uszu dziecka, zauważyła, że większość z nich przekracza 100 decybeli. Jak wygląda sytuacja grających zabawek, czy mogą one szkodzić dziecku?

Zabawki mogą być groźne dla maluchów?

Nie każdy rodzic zdaje sobie sprawę, że grające zabawki znajdujące się w domu, czy przedszkolu mogą powodować pogorszenie słuchu dziecka.

Norma dla zabawki, dla życia codziennego, to 80-85 decybeli w ciągu 8-godzinnego dnia pracy. Dla zabawki wydaje mi się troszkę za wysoko.

- powiedział dr Michał Wątróbski.

W Polsce norma dla grających zabawek wynosi 80 dB, a ściskanych – 85 dB. Chociaż dziecko z pewnością nie bawi się grającym przedmiotem 8 godzin to i tak narażone jest na pogorszenie słuchu.

Dziecko jest ciekawe, chce słyszeć lepiej i bierze zabawkę na wysokość swoich uszu. Taki dźwięk może nie być korzystny dla słuchu dziecka.

-dodał gość.

Jak jest ze słuchem u dzieci w Polsce?

Niestety około jedna trzecia dzieci ma problemy ze słuchem. Należy również podkreślić, że niedosłuch jest choroba postępującą.

Jeśli dziecko uszkodzi sobie słuch zabawką, potem będzie używało słuchawek. W życiu dorosłym będzie miało niedosłuch.

- przyznał gość.

Jak zabezpieczać dzieci przed głośnymi dźwiękami?

Wybierając się na zakupy, przed pójściem do kasy należy sprawdzać głośność i dźwięk zabawek.

Jeżeli nam to przeszkadza i drażni, to nie kupujmy. Wiadomo, że dziecku też będzie przeszkadzało.

Zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem są zabawki emitujące szum, które mają właściwości uspokajające i ułatwiają dziecku zasypianie.

Szum nie jest szkodliwy. Szum ma wiele częstotliwości, wiele impulsów i to rozkłada się dla tego ucha.

Zobacz też:

Autor: Bernadetta Jeleń

podziel się:

Pozostałe wiadomości