Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się bez polskich skoczków. Tak zdecydowali organizatorzy turnieju w Oberstdorfie. Powodem jest pozytywny wynik testu na koronawirusa Klemensa Murańki. Z zawodów wycofano całą biało-czerwoną drużynę, w tym broniącego tytułu Dawida Kubackiego.
Polscy skoczkowie zdyskwalifikowani z Turnieju Czterech Skoczni
W związku z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa Klemensa Murańki z zawodów w Oberstdorfie cała reprezentacja Polski została wycofana.
- Bardzo żałujemy tej decyzji, ale ze względu na dobro wszystkich pozostałych zawodników nasz departament zdrowia nie miał wyboru. W związku z decyzją władz nie może pozwolić na start polskiej drużyny w Oberstdorfie - ogłosił Florian Stern, sekretarz generalny otwierającego TCS konkursu w Oberstdorfie.
Choć zakażony był tylko Murańka, zdyskwalifikowano całą biało-czerwoną ekipę, w tym broniącego tytułu Dawida Kubackiego.
Niepokojąca wiadomość gruchnęła w niedzielę wieczorem, tuż po tym jak organizatorzy 69. TCS opublikowali listę startową poniedziałkowych kwalifikacji w Oberstdorfie. Widniały na niej jeszcze nazwiska wszystkich Polaków. Na Turniej Czterech Skoczni powołana została siódemka: Piotr Żyła, ubiegłoroczny zwycięzca Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot i Klemens Murańka.
Występ całej ekipy, a w szczególności tego ostatniego stanął pod dużym znakiem zapytania, po tym jak Polacy uzyskali wyniki przeprowadzonych już na miejscu testów na koronawirusa. Murańka otrzymał wynik niejednoznacznie pozytywny, ale jednak.
Oberstdorf: polscy skoczkowie zdyskwalifikowani
- Niemiecki sanepid potwierdził, iż pozytywny test wśród naszych reprezentantów ma Klemens Murańka, który od razu został odizolowany od reszty grupy . Czekamy na kolejne wytyczne niemieckiego sanepidu. Klemensa samopoczucie ok, bez objawów. Cała grupa również w pełnym zdrowiu - pisał na Twitterze PZN, cytując portal skaczemy.pl.
Zaskoczenie w polskiej ekipie było tym większe, że tuż przed wyjazdem do Niemiec, w Wigilię, wszyscy skoczkowie zostali przebadani. Ich wyniki były jednoznacznie negatywne.
- Bardzo mi przykro, ale stało się. Pozytywny i jak na razie bezobjawowy - potwierdził na Instagramie Klemens Murańka.