Trzeci lockdown w Wielkiej Brytanii. "W Londynie statystycznie zakażona jest jedna na trzydzieści osób"

Maciej Woroch z Londynu 
Rekordowa liczba zakażeń i tysiące pacjentów w szpitalach. W takich warunkach Wielka Brytania wprowadza kolejne obostrzenia. Jak wygląda lockdown w Anglii? O sytuacji panującej w Londynie opowiedział nam Maciej Woroch.

Sytuacja w Wielkiej Brytanii

Jedna trzecia hospitalizowanych osób w Wielkiej Brytanii przebywa w szpitalu z powodu wirusa. Obecnie w Anglii odnotowuje się w ciągu doby ok. 60 tys. przypadków i rejestruje ok. tysiąca zgonów. Boris Johnson podjął decyzję o wprowadzeniu pełnego lockdownu. Co to oznacza? Zgodnie z obowiązującymi od wtorku obostrzeniami, zamknięte będą m.in. szkoły, a mieszkańcy będą mogli wychodzić z domu tylko w razie konieczności - gdy muszą pójść do pracy, zająć się osobami wymagającymi opieki, zrobić zakupy lub wykonać ćwiczenia na zewnątrz.

- Teraz bardziej niż kiedykolwiek musimy działać razem - powiedział. - Powinniśmy ponownie zostać w domu, chronić NHS (brytyjski system ochrony zdrowia) i ratować życie - powiedział Boris Johnson w telewizyjnym oświadczeniu.

Jak przyznał nasz korespondent, mieszkańcy Wielkiej Brytanii lockdown przeżywają już trzeci raz. Cały kraj jest teoretycznie zamknięty, co oznacza, że nie wolno spotykać się ze znajomymi, wychodzić z domów, jeśli nie jest to wyjście do sklepów po jedzenie albo do apteki po leki. Ponadto jest tylko niewielka grupa osób, w wyselekcjonowanych sektorach i zawodach, która może jeździć do pracy.

Zakłady fryzjerskiej zamknięte są dopiero od 5 dni. Wejść do pubu czy restauracji już nie wolno. Tam gości nie przyjmują, a jedynie wydają jedzenie na wynos. Policja pilnuje, by tych nowych zasad przestrzegać, a łamiącym je wlepia mandaty. W Anglii i Walii od początku pandemii zostało wystawianych ponad 32 329 mandatów

– powiedział Maciej.

Trzeci lockdown w Anglii

Ostatniej doby padł na Wyspach rekord zakażeń. Ponad 68 tysięcy testów dało pozytywny wynik. Liczba zakażeń od tygodnia przekracza 50 tysięcy, a karetki godzinami czekają z pacjentami na przyjęcie do szpitali, w których zajętych jest ponad 92 procent wszystkich dostępnych łóżek.

- Burmistrz Londynu ogłosił wczoraj stan alarmowy, a w poniedziałek na wschodzie miasta otwarty ma być wielki szpital tymczasowy. Wszyscy powtarzają, że jedynym, co teraz może powstrzymać ten nowy super zaraźliwy szczep koronawirusa, są szczepionki – powiedział Maciej.

Pierwsze szczepienia mają zakończyć się w połowie lutego. Jak przyznał nasz korespondent, jako pierwsi lek przyjmą ludzie w wieku od 70 do 90 lat, a także podopieczni domów opieki i służba zdrowia.

- Teraz trwa wyścig z czasem. Dawki szczepionki podzielono, co budzi kontrowersje. Brytyjczycy mają dostać tylko pierwszą dawkę, drugą później, byle przed 12 tygodniem - dodał korespondent.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Keanu Reeves pokazał się bez koszulki. 56-letni aktor zachwyca formą

Ciało 13-latki znalezione w strumyku. Dziewczynka uciekła z domu dziecka

Małgorzata Kożuchowska padła ofiarą oszustów. "Kochani, nie dajcie się nabrać!"

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Maciej Woroch

podziel się:

Pozostałe wiadomości