Nie żyje Peter Brook. Uznany brytyjski reżyser miał 97 lat

Płonąca świeca
Nie żyje Peter Brook
Źródło: Jordi Clave/EyeEm/Getty Images
Peter Brook, brytyjski reżyser teatralny, filmowy i operowy, zmarł w wieku 97 lat. Cieszył się uznaniem publiczności i krytyków, a wszystko to za sprawą osobliwego podejścia do interpretacji dzieł Williama Szekspira. Wybitny artysta od ponad pół wieku mieszkał w Paryżu.

Peter Brook nie żyje

Peter Brook od ponad pięciu dekad mieszkał w Paryżu, gdzie zmarł w wieku 97 lat. Smutną informację przekazały w niedzielę, 3 lipca br. francuskie i brytyjskie media. Znany z przełomowych adaptacji dzieł Williama Szekspira reżyser budził podziw w kręgach teatralnych, ale jego niekwestionowany talent doceniała także europejska publiczność.

- Wiele z jego produkcji było sławnych z powodu pozbawiania teatru zbędnych elementów i destylowania dramatu do jego esencji, prezentowanych czystym okiem i z eleganckim dotykiem - podaje dziennik "The Guardian".

Peter Brook - kariera

Peter Brook urodził się 21 marca 1925 roku w Londynie. Kształcił się w Westminster School, Gresham’s School oraz na Uniwersytecie Oksfordzkim. Jego błyskotliwa kariera rozpoczęła się w 1943 roku od wystawienia "Doktora Faustusa" w londyńskim Torch Theatre. W trakcie wieloletniej współpracy z Royal Shakespeare Theatre artysta podjął się wyreżyserowania między innymi "Króla Leara" i "Snu nocy letniej" Williama Shakespeare'a.

Na początku lat 70. reżyser przeniósł się nad Sekwanę. Utworzył Międzynarodowy Ośrodek Poszukiwań Teatralnych i zaadaptował opuszczony paryski Théâtre des Bouffes du Nord. Wystawił tam między innymi takie spektakle, jak "Tymon Ateńczyk", "Miłość ma grzechem", "Wielki Inkwizytor" czy "Dlaczego, dlaczego". Jak podaje tvn24.pl, artysta pozostawał aktywny zawodowo nawet po dziewięćdziesiątce. 

Więcej na ten temat na tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: akr/kg/Magdalena Brzezińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jordi Clave/EyeEm/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości