17-latka oskarżona o zabójstwo noworodka. Dziewczyna miała ukrywać ciążę

Portra Images_Getty Images.jpg
Portra Images_Getty Images.jpg
Do tragicznego odkrycia doszło w woj. łódzkim. 17-latka została przewieziona do szpitala przez własnego ojca, gdzie lekarze stwierdzili, że jest po porodzie. Utrzymywała ona, że poroniła. W miejscu zamieszkania służby dokonały makabrycznego odkrycia. W pobliżu zabudowań znaleziono zwłoki noworodka. Nastolatce postawiono zarzut zabójstwa.

Zarzut zabójstwa noworodka postawiła w środę Prokuratura Rejonowa w Łęczycy 17-letniej dziewczynie. Grozi jej kara do 25 lat pozbawienia wolności. Nie przyznała się do winy i odmówiła złożenia wyjaśnień - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Martwy noworodek

W minioną niedzielę w późnych godzinach wieczornych policja w Łęczycy została powiadomiona przez miejscowy szpital o tym, że do placówki trafiła przywieziona przez ojca 17–latka. Lekarz stwierdził, że pacjentka prawdopodobnie przed kilkoma godzinami urodziła dziecko. Dziewczyna powiedziała, iż doszło do poronienia, a płód pozostał w łazience.

17-latka zamieszkiwała wraz z ojcem w jednej z miejscowości w powiecie kutnowskim. Na miejscu zabezpieczono torbę foliową z zakrwawionymi ręcznikami oraz łożyskiem. W pobliżu budynków gospodarczych, przy plastikowych pojemnikach, znaleziono leżące na ziemi ciało noworodka. Nie dawał oznak życia.

Według biegłej dziecko pochodziło z ósmego albo dziewiątego miesiąca ciąży. Nie miało wad rozwojowych, natomiast stwierdzono prawdopodobny uraz głowy. We wtorek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi przeprowadzona została sądowo–lekarska sekcja zwłok, która dała podstawy do stwierdzenia, że dziecko urodziło się żywe, a prawdopodobną przyczyną śmierci był rozległy uraz głowy, który mógł być spowodowany "narzędziem tępokrawędzistym".

Nastolatka oskarżona o zabójstwo noworodka

17-latka została zatrzymana. W środę (6 stycznia 2021 r.) usłyszała zarzut zabójstwa. Dziewczyna nie przyznała się i odmówiła złożenia wyjaśnień.

Jak poinformował Kopania, przesłuchanie odbywało się w szpitalu, gdzie przebywa podejrzana. W ocenie lekarzy stan jej zdrowia pozwolił na przeprowadzenie czynności. Prokurator zdecydował o wystąpieniu z wnioskiem o areszt.

- Z ustaleń wynika, że dziewczyna ukrywała ciążę i nie korzystała z pomocy lekarskiej, może to świadczyć o działaniu ze z góry podjętym zamiarem pozbawienia życia - mówi rzecznik.

17-latce grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też:

Mężczyzna z długim przyrodzeniem bohaterem bajki dla dzieci. Jej producent: "Grupa docelowa jest szczęśliwa"

Tragedia na drodze. Samochód osobowy wjechał w grupę ludzi, są ofiary śmiertelne

Zabił sąsiada nożem, bo nie pozwolił mu strzelać petardami. 32-latkowi grozi dożywocie

Zobacz wideo: Jak rozmawiać z nastolatkiem o dojrzewaniu?

Autor: Jola Marat

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości