W Polsce pojawił się nowy wariant koronawirusa o nazwie Delta. Jest to indyjska odmiana wirusa. Został on sprowadzony przez osoby podróżujące do Indii. Wiemy, jak wygląda sytuacja i czy udaje się zapanować na rozprzestrzenianiem się tej odmiany.
Ogniska koronawirusa Delta w Polsce
W Polsce pojawiły się ogniska koronawirusa odmiany Delta. Jest to indyjski wariant wirusa. Jak wskazują specjaliści, na szczęście pojawił się w momencie, kiedy w naszym kraju jest spadek liczy zachorowań. Dzięki temu służby miały większe możliwości interwencji i mogły zahamować rozprzestrzenianie się wirusa niemal natychmiast.
- Mieliśmy kilka ognisk, wcale niemałych, związanych z osobami, które podróżują do Indii i bezpośrednio sprowadziły to ryzyko zakażenia, i takie ogniska, które były nawet rzędu 50-60 osób, ale udało nam się je opanować, tzn. izolować skutecznie te osoby tak, że ogniska były wygaszane - wyjaśnił w TVP Info minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister dodał także, że każda mutacja jest wnikliwie analizowana i badana przez odpowiednie służby. Takie przypadki są priorytetowe.
Nowe objawy koronawirusa wariantu Delta
W Polsce pojawiło się kilka ognisk wariantu Delta koronowirusa. Razem przypadków zarażenia było kilkadziesiąt.
Indyjscy lekarze informują o nowych objawach w przypadku koronowirusa wariantu Delta. Są to uszkodzenie słuchu, ciężkie zapalenie migdałków, dolegliwości gastryczne, a nawet zakrzepy krwi, które mogą doprowadzić do gangreny. Ten wariant uważa się za najbardziej zakaźną odmianę koronawirusa.
Zobacz wideo: Pytanie od widza – powrót z zagranicy ozdrowieńca
>>> Zobacz także:
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Daria Pacańska