Zaszczepieni zarażają innych wariantem Delta? Naukowcy opublikowali wyniki nowych badań

koronawirus
gettyimages.com/ dowell
Z najnowszych badań brytyjskich naukowców wynika, że nawet osoby w pełni zaszczepione wciąż mogą zarażać innych wariantem Delta. Czy to oznacza, że osiągnięcie odporności zbiorowej nie jest możliwe? Eksperci zapewniają, że mimo to, szczepienie nadal chroni jednak przed ciężkim przebiegiem COVID-19 i śmiercią z powodu tej choroby.

Badania, o których mowa zostały przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim. Ich wyniki wskazują, że szczepionki firm Pfizer i BioNTech oraz AstraZeneca, nie zabezpieczają tak dobrze przed wariantem Delta, jak w przypadku wariantu Alfa. Naukowcy podkreślają jednak, że chociaż preparaty nie chronią całkowicie przed zakażeniem, warto je przyjąć. Dzięki nim osoby zaszczepione mogą uniknąć ostrego przebiegu chorób.

Pfizer i AstraZeneca mniej skuteczne wobec wariantu Delta

W badaniu przeanalizowano ponad 2,5 mln testów, które zostały pobrane w Wielkiej Brytanii począwszy od grudnia zeszłego roku u ponad 700 tys. osób. To największe tego typu badanie przeprowadzone w realnych warunkach. Ochotnicy, którzy wzięli udział w badaniu, mieli regularne robione testy typu PCR i testy na obecność przeciwciał. Dzięki temu naukowcy byli w stanie monitorować zmieniającą się w czasie odporność.

Wyniki pokazują, że do połowy maja, kiedy dominującym rodzajem koronawirusa był wariant Alfa, szczepionki miały bardzo wysoką skuteczność w powstrzymywaniu infekcji. Od czasu, gdy wariant Alfa został wyparty przez bardziej zakaźny wariant Delta, zdolność do powstrzymywania wirusa spadła.

Jaka jest skuteczność szczepionek przeciwko wariantowi Delta?

Według naukowców, dwa tygodnie po podaniu drugiej dawki szczepionka Pfizera była skuteczna w zapobieganiu infekcji w 85 proc. To wynik zauważalnie lepszy niż w przypadku szczepionki firmy AstraZeneca, która była skuteczna w 68 proc. Jednak skuteczność szczepionki Pfizera malała szybciej. Trzy miesiące po podaniu drugiej dawki zapobiegła ona 75 proc. infekcji, w porównaniu do 61 proc. ochrony w przypadku szczepionki AstraZeneca.

– Wygląda na to, że te dwie szczepionki działają w bardzo różny sposób. Ale tak naprawdę trzeba zwracać uwagę na wskaźniki hospitalizacji i zgonów – powiedziała prof. Sarah Walker, główna autorka badania.

Wysoki poziom wariantu Delta u chorych, który zostali zaszczepieni

Naukowcy stwierdzili też, że u osób, które zachorowały na COVID-19, mimo że otrzymały obie dawki szczepionki, w przypadku wariantu Delta poziom wirusa może być tak samo wysoki jak u osób, które nie zostały zaszczepione. To odwrotna sytuacja niż z wariantem Alfa, gdzie poziom wirusa u zaszczepionych był znacznie niższy. Oznacza to też, że w przypadku wariantu Delta znacznie trudniejsze – lub wręcz niemożliwe – jest osiągnięcie odporności zbiorowej.

Zobacz wideo: Co nam grozi za brak szczepienia?

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Lackowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości