Edgar Ramirez o nowej, wyjątkowej roli i pokonywaniu lęków. "Chciałem to zagrać, to było terapeutyczne"

Australijczycy podbijają Hollywood
Edgar Ramirez to wenezuelski aktor, który narobił już sporo zamieszkania w Hollywood. Zagrał w takich filmach jak "Gold" i "Kamienne Pięści", gdzie partnerował mu Robert De Niro. W serialu "American Crime Story: Zabójstwo Versace" zmienił się nie do poznania, doskonale wcielając się w postać legendarnego projektanta Giovanniego Versace. Niedawno zagrał zaś mroczny, czarny charakter w filmie "Wyprawa do dżungli". O tej roli opowiedział nieco więcej Annie Wendzikowskiej.

Edgar Ramirez o nowej roli

Edgar Ramirez przyznał, że rola w filmie "Wyprawa do dżungli" była dla niego wyzwaniem. Aktor panicznie boi się węży. Mimo wszystko jako dziecko obejrzał wszystkie filmy dokumentalne o gadach. Rola w nowej produkcji miała być pewnego rodzaju zadaniem, które pozwoli mu zwalczyć kolejny lęk.

- To było śmieszne, reżyser jest moim dobrym przyjacielem i kiedy zaprosił mnie do tego projektu, przeczytałem scenariusz, powiedziałem do niego: "Nie wierzę, że zamierzasz fizycznie stworzyć moją postać z węży, kiedy ja się tak ich boję" - zdradził.

Aktor dodał, że już podczas pierwszych zdjęć ekipa ruszyła w las i natknęła się na trzy gady. - Już to było dla mnie absolutnie przerażające, ale chciałem zagrać tę rolę, to było terapeutyczne . Musiałem stanąć twarzą w twarz z moim lękiem. Staram się robić to tak często, jak się tylko da. Czasami jest tak, że udaje się go pokonać, innym razem się nie uda, przynajmniej wiesz, na czym stoisz. Samo próbowanie to coś, co bardzo nas rozwija jako ludzi – wyjaśnił.

Bohater, który łączy dobro ze złem

W nowej produkcji Edgar wciela się w rolę Aguirre - mężczyzny, który pragnie ocalić życie ukochanej osoby. Chcąc osiągnąć cel, zaczyna robić złe rzeczy.

- Życie jest skomplikowane. Możesz sobie wyobrazić, co się dzieje, gdy walczysz o życie ukochanej osoby. Gdzie tu jest granica. Świetnie to rozumiem. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, jak dobrze jestem w stanie to zrozumieć. Mam dużo wyrozumiałości dla bohatera, że przekracza te granice, ale zgadzam się, że nawet jeśli kieruje nami miłość, robienie złych rzeczy w dobrej sprawie nie jest właściwe. Nie ma dla tego usprawiedliwienia. Ja nie oceniam, ja jako aktor muszę rozumieć - wyjaśnił w rozmowie z Anną Wendzikowską.

Zobacz wideo: Australijczycy podbijają Hollywood

Zobacz także:

Rafał Maślak będzie towarzyszyć żonie podczas porodu? Szczerze wyznaje: "Nie wiem, czy dam radę"

Córeczka Zofii Zborowskiej-Wrony poznała Wiesię. Film z powitania wzruszył fanów: "Rozpłakałam się"

Pokaż swoją pasję w 63 sekundy. Na czym polega konkurs Muzeum Powstania Warszawskiego #63PL?

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości