Tom Grennan o swojej karierze: "Jestem szczęśliwy bez względu na to, czy potrwa to kolejny rok, czy dziesięć lat"

Rzucił boisko, by pisać wielkie przeboje
Źródło: Dzień Dobry TVN
Tom Grennan to jeden z najzdolniejszych wokalistów młodego pokolenia. Niektórzy nazywają go następcą Eda Sheerana, a komplementy prawi mu sam Elton John. Jeszcze kilka lat temu grał w klubie piłkarskim Aston Villa. Co sprawiło, że zdecydował się porzucić sport i poświęcić muzyce? O tym opowiedział w rozmowie z naszą reporterką Sandrą Hajduk - Popińską.

Tom Grennan - jak zaczęła się jego kariera muzyczna?

Tom Grennan to jeden z najbardziej lubianych wokalistów młodego pokolenia. Co ciekawe, artysta jeszcze kilka lat temu grał w klubie piłkarskim Aston Villa. Był też kelnerem.

- Bycie piłkarzem było moim marzeniem, jak byłem dzieciakiem, jak zresztą każdego małego chłopca. Ale z czasem odkryłem muzykę, która jest dobrą alternatywą. Ja i muzyka po prostu świetnie się dogadujemy - mówił w rozmowie z naszą reporterką Tom Grennan.

Jak teraz wygląda jego życie?

- Jestem dużo bardziej zajęty. Mogę tworzyć kolejne albumy, rzucić regularną pracę i zająć się tylko muzyką. Wcześnie pracowałem w kawiarni i ledwo wiązałem koniec z końcem. (...) Przy tym wszystkim tworzyłem muzykę. Mam to szczęście, że moja muzyka łączy ludzi. Jestem szczęśliwy bez względu na to, czy potrwa to kolejny rok, czy dziesięć lat. Zobaczymy - dodał wokalista.

Tom Grennan o spotkaniu z Eltonem Johnem

Artysta, wkraczając do świata show biznesu, miał okazję poznać swoich idoli. Spotkał się m.in. z Eltonem Johnem. - Spotkałem go i cieszę się, że Elton wie, kim jestem. Jestem jego ogromnym fanem. Marzę byśmy, mogli wspólnie coś nagrać. Dostałem od niego radę, bym nie przestawał tworzyć i wierzyć w siebie i swoje możliwości - zdradził Tom Grennan.

Zobacz wideo: Karolina Cicha i muzyka karaimska

Karolina Cicha i muzyka karaimska

Źródło: Dzień Dobry TVN
Etno-miłość Karoliny Cichej
Etno-miłość Karoliny Cichej
Karolina Cicha i Mateusz Szemraj w piosence „Troch Szaharda”
Karolina Cicha i Mateusz Szemraj w piosence „Troch Szaharda”

W życiu wokalisty zdarzały się też trudne i nieprzyjemne sytuacje. Muzyk został pobity na ulicy.

- Wyglądało to dosyć groźnie. Całe zajście sprawiło, że uświadomiłem sobie, że żyję w otoczeniu nie zawsze dobrych ludzi. Stałem się bardziej ostrożny, ale nie pozwoliłem, żeby ta sytuacja miała zbyt duży wpływ na moje emocje. Byłem wtedy w dość mrocznym okresie mojego życia, więc przelałem swoje uczucia na muzykę. I w ten sposób sobie z tym poradziłem - wyznał.

Warto dodać, że za okładką jego singla również kryje się smutna historia. Kto się na niej pojawił i dlaczego? Dowiecie się tego z naszego materiału.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Reporter: Sandra Hajduk - Popińska

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości