Jej przeboje nucił cały świat. Wokalistka grupy Texas wspomina początki kariery i opowiada o życiu prywatnym: "Mówili, że jestem jak huragan"

Wokalistka Texas o miłości do córki
Sharleen Spiteri to wokalistka szkockiego zespołu Texas założonego w 1986 r. Grupa podbijała muzyczne sceny na całym świecie. W tym roku powraca i wydaje nową płytę "Hi". Piosenkarka w rozmowie z Gabi Drzewiecką opowiadała o swojej międzynarodowej karierze. Zdradziła też kilka szczegółów dotyczących życia prywatnego.

Sharleen Spiteri o miłości

Wokalistka w całej swojej karierze wiele uwagi poświęcała tematowi miłości. Nie inaczej zapowiada się nadchodzący album zespołu Texas. Dzięki płycie "Hi" dowiemy się, jak gwiazda dziś patrzy na to uczucie.

- Nie postrzegam miłości jako wielkiego tematu. Miłość jest dla mnie tym, co mnie otacza na co dzień. Czymś przyziemnym. To dla mnie coś, czym oddycham. Coś, czego nie widać, a jest obecne w moich relacjach z bliskimi - mówiła Sharleen Spiteri.

- Niedawno dojrzałam do tego, żeby wyrażać i opowiadać to, co leży mi głęboko w sercu. Gdy byłam młodsza, byłam bardziej zamknięta. Nie chciałam pokazywać swoich emocji, słabości i uczuć. Z czasem nauczyłam się opowiadać o miłości także w muzyce. Mam już w końcu 53 lata. Obecnie miłość jest też dla mnie relacją, która łączy mnie z moim psem - dodała.

Sharleen Spiteri o początkach zespołu Texas

Piosenkarka karierę muzyczną zaczęła jeszcze jako nastolatka. Od zawsze całe jej życie kręciło się wokół sceny.

- Gdy dołączyłam do zespołu Texas miałam 17 lat. Marzyłam, żeby ludziom towarzyszyła moja muzyka i zastanawiali się nad miłością, kiedy leżą na kanapie, czy jeżdżą samochodem - powiedziała w rozmowie z Gabi Drzewiecką.

- Nie chciałam nigdy prowadzić życia, by codziennie robić to samo. Wstawać i wracać do domu o tej samej godzinie. Moja siostra ma na odwrót - nie mogłaby żyć jak ja. Styl życia, które dał mi zespół Texas, bardzo mi się podobał. Ale były momenty, że nie mogłam być na uroczystościach rodzinnych, odkąd skończyłam 17 lat. To był oczywiście mój wybór - podkreśliła artystka.

Sharleen Spiteri o swojej córce

Sharleen Spiteri nigdy nie była zbyt wylewna, jeśli chodzi o życie prywatne. Teraz jednak zdradziła co nieco na temat wychowywania córki.

- Jestem dumną mamą. Moja córka kończy w tym roku 19 lat. Jest bardzo samodzielna i zdeterminowana. Mój styl życia był inny niż w innych rodzinach. Moja córka dorastała w uprzywilejowanych warunkach . Pracowaliśmy jednak ciężko, żeby czuła wdzięczność - mówiła.

- Kiedy sama zaczynałam, byłam niepokorna. Mówili, że jestem jak huragan. Miałam negacyjne podejście do wszystkiego. To rodzice nauczyli mnie, że mam prawo wyboru. Starałam się zaszczepić takie podejście u mojej córki - wspominała wokalistka grupy Texas.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Gabi Drzewiecka, Mateusz Jarosławski

podziel się:

Pozostałe wiadomości