Millenialsi to najlepsze pokolenie ojców? Znani tatusiowie mówią, jak odnajdują się w tej roli

Millenialsi – najlepsi ojcowie w historii
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat podejście do ojcostwa znacznie się zmieniło. Mężczyźni przestali być wyłącznie głowami rodzin, a zaczęli czynnie uczestniczyć w wychowywaniu dzieci. O współczesnej roli ojca porozmawialiśmy z aktorem Jakubem Świderskim, blogerem Michałem Będźmirowskim oraz Adrianem Szymaniakiem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

57 proc. ojców-millenialsów traktuje swoją rolę jako kluczową część ich tożsamości. Tak wynika z badań Pew Research Center. Oznacza to, że w ostatniej dekadzie bycie ojcem przestało polegać "na po prostu byciu".

Współcześni ojcowie

Pod tymi słowami podpisują się nasi goście. Jakub Świderski - tata 3,5-rocznej Anastazji i miesięcznego Antoniego, Michał Będźmirowski, tata 6,5-letniego Bruna oraz Adrian Szymaniak, tata 21-miesięcznego Jerzyka i 8-miesięcznej Bianki zgodnie przyznali, że aktywnie uczestniczą w opiece nad pociechami. Nie dość, że sprawia im to przyjemność, to dodatkowo są obecni w życiu dzieci. Choć zauważyli, że w XXI wieku wcale nie jest to łatwe zadanie. Co chwilę przychodzi nowy e-mail, powiadomienie na Facebooku czy wideopołączenie.

Jakub Świderski stwierdził, że to nie sztuka włączać wówczas dziecku bajkę i zerkać na telefon. Jego zdaniem sztuką jest odłożenie telefonu i wycinanie z pociechą zamku z kartonu.

- Ostatni rok pokazał, jakimi jesteśmy ojcami. Mieliśmy więcej czasu, by spędzać go w domu z dziećmi. To był sprawdzian, czy faktycznie te wszelakie gadżety będą 24 na dobę, czy jednak pokażemy naszą kreatywność i miłość - dodał Michał Będźmirowski.

Ojcostwo dawniej i dziś

Obecnie wielu ojców wyszukuje informacji na forach parentingowych oraz czyta poradniki typu: jak być dobrym rodzicem. Natomiast jeszcze w minionym wieku nie było takich możliwości. Tatusiowie sami musieli dojść do tego, jak zmienić pieluchę czy wymyślić nową zabawę dla pociechy. Czy zatem ojcostwo w XXI wieku jest bardziej świadome?

- Z jednej strony to duże ułatwienie, a z drugiej – presja. Nastawienie społeczne powoduje, że ten ojciec jest na widoku i niejednokrotnie musi spełniać oczekiwanie nie tylko rodziny, ale kolegów itd. - przyznał Michał Będźmirowski.

Zdaniem Jakuba Świderskiego, każde pokolenie ojców ma własne problemy. Nasi rozmówcy nie ukrywali jednak, że dużą rolę w ich ojcostwie odgrywają przekazane wzorce.

- Wzorce to jest duży plus przekazany bezpośrednio od swoich ojców. Niestety ja wychowywałem się bez ojca. Zastępował mi go dziadek. Przekazywał mi wartości moralne i nauczył mnie tego, jak należy być dobrym człowiekiem - tłumaczył Adrian Szymaniak.

Posłuchaj całej rozmowy z naszymi gości w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Rafał Maślak spodziewa się drugiego dziecka. Żona mistera ma już spory brzuszek

Emily Ratajkowski urodziła. "Poród przepełniony miłością"

Lara Gessler na okładce prezentuje brzuch po porodzie. "Jak Baby z Dirty Dancing!"

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości