Aktorzy, którzy zagrali w polskich filmach największych "zakapiorów". Czy te role ich zaszufladkowały?

Dzień Dobry TVN
Ich twarze zna każdy pasjonat polskiego kina. Mariusz Czajka i Mariusz Jakus to niekwestionowani królowie gry "czarnych charakterów". Jak słynny "Fazi" z "Ekstradycji" i "Tygrys" z "Samowolki" przygotowywali się do swoich ról? Czy zamknęły im drogę na inne propozycje?

Mariusz Czajka i Mariusz Jakus - filmowe "zakapiory"

Choć kojarzymy ich głównie z ról groźnych mafiozów, obaj spełniają się twórczo i artystycznie na deskach teatrów, wcielając się w zupełnie odmienne postacie. Mariusz Czajka i Mariusz Jakus opowiedzieli w Dzień Dobry TVN o tym, czy twarze "zakapiorów" pomagają w aktorstwie czy raczej szufladkują na długi czas.

Taka twarz pomaga w takim znaczeniu, że - jak to mówią - 'taki sobie zawsze da radę'. Pracuję na stałe w Teatrze Współczesnym, więc to mi daje poczucie robienia czegoś naprawdę ważnego, innego. Tu się spełniam artystycznie

- powiedział Mariusz Jakus.

Ale ponieważ w filmie tak mnie widzą, takie rzeczy proponują. I pod tym względem jest łatwiej, bo tego jest sporo

- dodał.

Jakus, który jest także wykładowcą PWST w Łodzi podkreślił, że to w gestii aktora jest, aby nie grać "na jedno kopyto", tylko wzbogacić nawet jednowymiarową postać.

Jak wejść w rolę mafioza?

Z rolami to jest tak, że jak się jest bardzo młodym człowiekiem, to w te role trzeba wchodzić, trzeba szukać środowiska. Z biegiem lat, z biegiem dni jak się tzw. warsztat nabędzie, to się ma tę gotowość

- przyznał Mariusz Czajka.

Jak dostałem taką rolę, to przypomniałem sobie parę kolegów, którzy byli takimi zakapiorami prawdziwymi

– zażartował.

Czy trudno zagrać "czarny charakter"?

Aktorzy stwierdzili, że groźne czy smutne role wcale nie są takie trudne do zagrania. Inaczej jest z komediowymi.

Najtrudniej gra się komedie. Żeby rozśmieszyć człowieka, naprawdę trzeba się namęczyć

- mówi Czajka.

Obaj uważają, że częste granie czarnych charakterów nie jest niczym złym. Traktują to jako coś pozytywnego - kawałek swojej aktorskiej historii.

Aktorstwo zapisane w genach. Zobacz rozmowę z Agnieszką Pilaszewską i jej córką Kornelią Maciejewską:

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Aleksandra Lewandowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości