"Mam dług do spłacenia". Marcin Gortat podsumował tegoroczne Campy i zdradził, czy wziął ślub

Marcin Gortat jako świeżo upieczony mąż
Źródło: Dzień Dobry TVN
Marcin Gortat organizuje corocznie wyjazdy dla dzieci – Gortat Campy, w trakcie których uczy najmłodszych gry w koszykówkę. Sportowiec podsumował w Dzień Dobry TVN ostatnią edycję wydarzenia i opowiedział o swojej żonie.

Gortat Campy – jakie korzyści niosą?

Fundacja Marcina Gortata od 2008 roku organizuje Gortat Campy. W ich trakcie sportowiec, razem z zaproszonymi gośćmi – również z koszykarskiego świata - uczą dzieci gry w koszykówkę, pokazują różne sztuczki z czasów, gdy byli najbardziej aktywni w swojej dyscyplinie.

- Po pandemii, po półtora roku siedzenia w domu ewidentnie widać, że dzieci są troszeczkę wycofane, ciche. Nie jest to dla nas łatwe na początku, bo zanim my do tego dziecka dotrzemy, zanim dzieci się przyzwyczają do nas, zobaczą, że my "nie gryziemy", mija dużo czasu – powiedział Marcin Gortat.

W tegorocznych Gortat Campach wzięło udział około tysiąca dzieci z całej Polski, jednak liczba ta stanowi jedynie jedną trzecią wszystkich zgłoszeń. 500 chętnych niestety zostało odrzuconych, ponieważ fundacja nie była w stanie zapewnić tak dużej liczby miejsc. Kadra trenerów również dopisała.

- Byłem ja – jako prowadzący – i pięciu moich trenerów. Mnóstwo fantastycznych nazwisk: Maciek Zieliński, Kamil Chanas, Łukasz Wiśniewski, Andrzej Pluta, Michał Ignerski. To są wszyscy reprezentanci kraju, dlatego cieszymy się, że doszliśmy już do tego punktu, gdzie sami trenerzy chcą już do nas na Camp dołączać – stwierdził Marcin Gortat.

W wydarzeniu brał udział również Rafał Juć – skaut NBA – który uczył dzieci podstawowych pozycji w koszykówce. Podkreślił, że w wieku 9-13 lat nie umiejętności koszykarskie mają znaczenie, a mentalność i otoczenie najmłodszych, czyli to, czy mają oni możliwości rozwoju, są wspierani przez rodziców oraz poważnie podchodzą do swojego rozwoju w danej dyscyplinie sportu.

- Campy MG13 to wydarzenie, na które czekam z utęsknieniem przez cały rok i bardzo się cieszę, że w tym roku miałem zaszczyt być częścią kadry szkoleniowej we wszystkich miastach. To fantastyczne wydarzenie, które ma nie tylko ogromne walory sportowe, ale przede wszystkim edukacyjne i społeczne. Marcin i jego fundacja wykonują świetna pracę jeśli chodzi o popularyzację sportu i kultury fizycznej. Jestem pod wrażeniem entuzjazmu Marcina i tego, że jest dostępny dla dzieciaków i ich rodziców przez cały dzień, robiąc to z uśmiechem na twarzy - ocenił Rafał Juć.

Fundacja Marcina Gortata wychodzi z inicjatywą do wszystkich dzieci, co oznacza, że nie zapomina o najmłodszych z niepełnosprawnością ruchową, dla których zaplanowane były dwa spotkania - w Krakowie oraz warszawskim Wilanowie. Dzięki tej inicjatywie dzieci poruszające się na wózkach podczas dwugodzinnego treningu miały możliwość uczestniczenia w ćwiczeniach z Marcinem Gortatem oraz zaproszonymi przez niego zawodnikami polskiej reprezentacji koszykarskiej na wózkach. Jako nagrodę, wyróżnione dzieci z dwóch Campów otrzymały stypendium i sprzęt elektroniczny.

Marcin Gortat już po ślubie!

Ostatnio serwisy internetowe poinformowały, że Marcin Gortat i jego ukochana Żaneta Stanisławska kilka miesięcy temu wzięli ślub. Koszykarz potwierdził te doniesienia w Dzień Dobry TVN, a nawet pokazał obrączkę.

- Ślub był w Polsce. Chcieliśmy go ukryć tym bardziej, że sytuacja w pandemii nie jest łatwa. Pobraliśmy się w miarę szybko i zaraz wylecieliśmy też do Stanów – przyznał koszykarz. – Można to nazwać podróżą poślubną, aczkolwiek zrobimy na pewno takie duże wydarzenie o nazwie "wesele", jak wszystkie restrykcje zostaną poluzowane – dodał w wywiadzie.

Zobacz także:

Autor: Milena Jaworska

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kamiński/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości