''Maciej Musiałowski - kolorowy ptak'', reporter: Michał Malinowski
To bez wątpienia czas Macieja Musiałowskiego. Właśnie na ekrany kin trafił "Hejter", w którym gra główną rolę, a w TVN zaczęła się emisja serialu "Kod genetyczny" z jego udziałem. Do tego występuje w teatrach w Warszawie i Wrocławiu. Ale na tym nie poprzestaje. - Pójdę do szkoły w Stanach. To pewne - zdradził.
Maciej Musiałowski: pierwsza miłość - muzyka
Maciek już w dzieciństwie wykazywał zdolności artystyczne.
Mając cztery, pięć lat już układał piosenki. Pierwszą, którą napisał to było 'Matko moja nie martw się, kupię Ci konewkę'
- powiedziała mama aktora, Grażyna Musiałowska.
Talent muzyczny Maciek rozwijał w zespole "Fasolki", a także szkolnym chórze Tutti Cantamus. W 2015 roku zdobył Grand Prix na 36. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Wykonał wtedy piosenkę swojego autorstwa: "Mamo moja". Miłość Maćka do muzyki można było również zobaczyć w programie "Ameryka Express", gdzie nie rozstawał się z ukulele.
Jednak to nie muzyka, a aktorstwo zawładnęło jego serce. Maciek już w wieku 16 lat mówił, że jego celem jest dostać się do szkoły filmowej. Zrealizował go, zdobywając indeks Państwowej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Lata ciężkiej pracy zaowocowały wieloma propozycjami zawodowymi. W telewizji zadebiutował w 2016 roku w popularnym serialu TVN "Druga szansa". Potem wystąpił m.in. w takich produkcjach, jak "Soyer", "Czuwaj" i "Ultraviolet".
Maciek zagrał też główną rolę w filmie Jana Komasy "Sala Samobójców. Hejter". Wciela się tam w postać Tomasza Giemzy - byłego studenta prawa, który planuje zemstę na rodzicach swojej sympatii. Szansa na to pojawia się, kiedy otrzymuje pracę w agencji reklamowej, a wraz z nią dostęp do najnowszych technologii i tajemnic stołecznej elity. Za rolę Giemzy Maciej zbiera pochwały. Agata Kulesza nazwała go "bezczelnym talentem", a Maciek Stuhr - "kolorowym ptakiem i niepokornym artystą". Jak młody aktor reaguje na tak miłe słowa?
Trochę mnie to krępuje, ale trochę się tym cieszę. (...) Staram się jednak zostać z tym wszystkim przy ziemi i skupić się na tym, co jest ważne, czyli mojej rodzinie, pracy
- stwierdził.
Maciej Musiałowski prywatnie
Maciek uwielbia codzienne spacery z psem.
To jest moment, żebym sobie zapłakał, ucieszył się czymś, pomarzył
- zdradził.
Odskocznią od codzienności jest także jazda na koniu, do której powrócił po latach przerwy spowodowanej kontuzją.
Warto też dodać, że Maciek jest niezwykle empatyczny i - co się rzadko zdarza wśród jego rówieśników - uwielbia wielogodzinne rozmowy ze starszymi osobami.
Poznałem swoich sąsiadów. Większość z nich gościłem na herbacie albo byłem u nich na herbacie. Uważam, że jest to bardzo ważne i zdrowe
- stwierdził.
Więcej informacji o Maćku znajdziecie w materiale ze studia.