Irena Melcer miała spędzić życie na wsi u boku rolnika. Postawiła na aktorstwo i zagrała w filmie nominowanym do Oscara

Polka zagrała w oskarowym filmie
Irena Melcer to rodowita Kaszubka, córka ogrodników. Wybór aktorstwa był mocnym zaskoczeniem dla jej bliskich. Gdyby się nie udało, miała wyjść za rolnika i przejąć rodzinny biznes. Jednak wszystko poszło po jej myśli i ma już na swoim koncie rolę w filmie, który otrzymał nominację do Oscara.

Irena Melcer zawalczyła o marzenia

Aktora ma troje rodzeństwa. Jedna z sióstr jest lekarzem, druga tłumaczem, a brat został prawnikiem. Każde z nich przejawiało predyspozycje artystyczne, ale tylko Irena obrała sztukę za drogę swojej kariery.

- Od dzieciństwa było parcie na szkło. Byłam tancerką, aktorką i piosenkarką w jednym. Chodziłam na wszystkie zajęcia przy Teatrze Muzycznym w Gdyni - mówiła w Dzień Dobry TVN Irena Melcer.

- Ona tak parła, żeby pokazywać się ludziom. Wymyśliła sobie najcięższy instrument, którego trudno się słucha na początku. Ale ten jej upór był piękny - dodał tata Ireny, Ireneusz Melcer.

Irena Melcer w filmie nominowanym do Oscara

Irena zaczęła pracować zawodowo już na drugim roku studiów. Jej praca, upór i charyzma szybko została doceniona przez nazwiska ze świata filmu.

- Poznałam się z Ireną w trakcie realizacji "Kamienia" Bartka Kozery. Bardzo się wtedy zbliżyłyśmy i polubiłyśmy. Jest odważna i konsekwentna, co się rzadko zdarza w tym wieku i w tym zawodzie - mówiła Katarzyna Herman.

Aktorka ma już na swoim koncie m.in. rolę w "Powidokach" Andrzeja Wajdy. A ostatnio mogliśmy zobaczyć ją w filmie "Quo Vadis, Aida?", który dostał nominację do Oscara.

- Ogromnym wyróżnieniem jest dla mnie brać udział w nominowanym do Oscara filmie "Quo Vadis, Aida?". Było to ekscytujące. To duża produkcja z przytupem. Jestem podekscytowana samym faktem, że brałam udział w czymś tak ważnym - mówiła Irena Melcer.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Magda Nabiałczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości