Kasia Domańska z "Masterchef 9" wychodzi za mąż. Kto pomógł jej wybrać suknię ślubną?

Katarzyna Domańska z MasterChef sezon 9.
TVN
Przygotowania do ślubu to niemałe emocje i wie o tym z pewnością każda przyszła panna młoda. Niewątpliwie wyjątkowym momentem w trakcie ślubnych przygotowań jest wybór sukni. Kasia Domańska, uczestniczka 9. edycji programu MasterChef w tej sprawie udała się po pomoc do ekspertki ślubnej, Izabeli Janachowskiej.

Kasia Domańska i ślub w czasie pandemii

Kasia i jej narzeczony, Marcin, planują ślub od dwóch lat, zaczęli więc jeszcze przed pandemią. Podobnie jak wiele par młodych czekają na informacje, czy ich plany uda się zrealizować.

- Jak planowaliśmy ślub dwa lata temu, w tej innej rzeczywistości pomysł był wspaniały… Sala jest duża, wesele miało być na 130-140 osób (…) mamy już wersję B, C, D i pewnie tak do połowy alfabetu - wyznała Kasia w rozmowie z Izą Janachowską na kanale Wedding Dream.

Jak teraz wyglądają przygotowania do wielkiego dnia?

- W czasie pandemii zdecydowanie zwolniły. Czekamy cierpliwie na rozwój zdarzeń i skupiamy się na niezbędnym minimum, które przyda się zarówno na wielkim weselu, jak i kameralnej ceremonii. Przed nami wybór obrączek, kompletowanie stylizacji i korzystanie z ostatnich miesięcy narzeczeństwa - powiedziała uczestniczka MasterChef.

Suknia ślubna tylko z rękawkiem

Kasia uroczystość planuje już od dłuższego czasu, ale nigdy wcześniej nie mierzyła sukni ślubnej . Jak jednak przystało na przyszłą pannę młodą, ma bardzo konkretne oczekiwania wobec swojej stylizacji.

- Przed przyjściem do programu Izabeli Janachowskiej miałam bardzo sprecyzowane oczekiwania co do sukni ślubnej. Można wręcz powiedzieć, że byłam pewna co do kształtu i rodzaju sukni. Marzył mi się skromny styl boho, wianek i suknia bez zdobień z delikatną koronką i obowiązkowo długim rękawem.

Ekspertka ślubna zapytała Kasię w programie o jej marzenia związane z suknią, element, na który szczególnie zwróciła uwagę, to rękaw.

Mam kompleks ramion, chciałabym mieć je zakryte. Na ten moment wydaje mi się, (…) że bez tego moja suknia nie będzie mogła istnieć

- wyznała.

Co ciekawe, poproszona przez Izabelę o wybranie dla siebie pierwszej sukni zdecydowała się na model, który nie posiadał rękawów. Okazuje się jednak, że to nie jest odosobniony przypadek.

- Te sytuacje powoli przestają mnie dziwić, ale nigdy nie przestaną mnie bawić. Panny młode tak często mówią o (…) sukni, która na przykład jest skromna, a potem wybierają coś zupełnie innego, że mam wrażenie, że to już jest klasyk - przyznała ślubna ekspertka.

Ostatecznie, Kasia postawiła na suknię odsłaniającą ramiona, którą zaproponowała Janachowska. Na koniec bohaterce odcinka wykonano pasujący do sukni makijaż i fryzurę. Trzeba przyznać, że efekty metamorfozy były naprawdę spektakularne.

- Zdarza się kilka takich momentów w życiu, że ja nie wiem, co powiedzieć i to jest jeden z nich. Kompletnie nie liczyłam na ten efekt, nic nie zgadza się z tym, co ja sobie myślałam (…) To taka wersja mnie, której ja jeszcze nigdy nie widziałam (…) i to jest totalne wow - powiedziała Kasia.

Kasia Domańska z MasterChefa o Izabeli Janachowskiej

Jak przyznała w programie "Salon Marzeń" Kasia, chętnie nakarmiłaby prowadzącą dużą ilością pysznego makaronu, a później upiekła dla niej bezę z kremem, czekoladą i owocami. Zapytaliśmy ją, czy równie precyzyjnie zaplanowała menu na własny ślub. Odpowiedź może Was zaskoczyć:

- Ponieważ mamy kilka planów na nasz wielki dzień to również menu stoi pod znakiem zapytania. W pierwotnym planie chcieliśmy zorganizować prawdziwe swojskie wesele z poprawinami a przy okazji dużą ilością alkoholu. Wiadomo, że najlepiej wtedy sprawdza się duża ilość treściwego jedzenia tak, aby goście mogli bawić się przez całą noc. Jeśli jednak z powodu obostrzeń będziemy musieli zorganizować kameralne przyjęcie, to na pewno sama zajmę się ustaleniem menu tak, żeby zaskoczyło gości i będą tam królowały moje ulubione smaki - zdradziła nam uczestniczka kulinarnego show.

Czy to znaczy, że na weselu pojawią się potrawy, które Kasia przygotowała w trakcie programu?

- Idealnym pomysłem wydaje się odtworzenie menu z Wawelu, gdzie byłam kapitanem drużyny czerwonych, ale myślę, że musiałabym wtedy poprosić całą grupę o pomoc, bo bez nich nie dałabym rady! Program "MasterChef" ogólnie bardzo wpłynął na moje umiejętności i smaki, więc nawet jeśli nie odtworzę żadnego z dań w 100 proc., to myślę, że zastosuję kilka patentów, których się nauczyłam - zdradziła przyszła panna młoda.

Zobacz cały odcinek, w którym Izabela Janachowska przeprowadza metamorfozę Kasi:

Zobacz też:

Jak nosić najmodniejsze torebki sezonu? "Kiedyś chodziliśmy z nimi na wycieczki, teraz królują na wybiegu"

Jak dobrać idealny stanik sportowy? "Wszystko zależy od rodzaju sportu i indywidualnych preferencji"

"Elegancja Francja" - na czym polega styl Francuzek i dlaczego tak bardzo nas fascynuje?

Zobacz wideo: Izabela Janachowska o swoim stylu i ulubionych ubraniach. „Wydaje mi się, że jestem dosyć rozsądna w robieniu zakupów”

Autor: Katarzyna Lackowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości