W zeszłym roku Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens spędzili Halloween na imprezie zorganizowanej w jednym z londyńskich klubów. A co zamierzają robić tym razem, kiedy zabawy zostały ograniczone z powodu pandemii? Z małżeństwem spotkała się nasza reporterka, Anna Senkara.
Halloween w Wielkiej Brytanii
Na Wyspach Halloween obchodzony jest bardzo hucznie. Grupki przebranych dzieci odwiedzają domy, aby zebrać łakocie, domy ozdabiane są lampionami z dyni lub innymi upiornymi gadżetami, a w klubach i domach prywatnych odbywają się tematyczne zabawy.
Niestety tym razem, z powodu pandemii koronawirusa udział w halloweenowych atrakcjach został mocno ograniczony.
Zazwyczaj jest mnóstwo imprez, wszyscy się malują, noszą maski, a w tym roku naprawdę jest tak jakby to była żałoba
- stwierdziła Joanna Przetakiewicz, natomiast jej mąż, Rinke Rooyens dodał:
Szukałem wczoraj cały dzień dynie i prawie nie mogłem znaleźć
To już drugie wspólne Halloween pary. Rok temu małżeństwo było na klubowej imprezie, podczas której bawiło się doskonale.
Przy okazji rozmowy z naszą reporterką Anną Senkarą, Rinke Rooyens powiedział, jak wygląda Halloween w jego ojczystym kraju:
Zawsze jest trochę zabawy, śpiewanie, cukierki dla dzieci
Przyznał również, że kiedy przyjechał pierwszy raz do Polski ogromne wrażenie zrobiły na nim obchody Wszystkich Świętych, szczególnie tradycja chodzenia na cmentarze i zapalenie na grobach zniczy.
Takich rzeczy my w Holandii w ogóle nie mamy
- przyznał producent.
Piękne ozdoby na Halloween
Projektantka słynie z tego, że z okazji różnych uroczystości i świąt pięknie przyozdabia mieszkanie, a zdjęcia wnętrz umieszcza w mediach społecznościowych. Nie zrezygnowała z tej tradycji także w tym roku, mimo że obchody Halloween będą skromniejsze. Na stole stojącym w jadalni nie zabrakło więc ozdobnej zastawy, świec, dyń, a także kwiatów w różnych odcieniach pomarańczowego, czerwieni i bursztynu.
Kocham te kolory, choć po mnie tego nie widać, bo nie ubieram się kolorowo