Jennifer Aniston bała się, że nie udźwignie poważnej roli. Co było tego powodem?

Rola Rachel Green w serialu „Przyjaciele” okazała się pewnych przekleństwem dla Jennifer Aniston. Aktorka długo nie mogła uwolnić od swojej bohaterek. Bała się też, że nie będzie w stanie zagrać w poważniejszym filmie.

Jennifer Aniston w „Przyjaciołach”

Wiele osób kojarzy Jennifer Aniston przede wszystkim z jej roli w serialu „Przyjaciele”. Aktorka wcielała się tam w postać Rachel Green, która po ucieczce sprzed ołtarza musi na nowo ułożyć swoje życie. Na szczęście zawsze może liczyć na wsparcie swoich przyjaciół. Produkcja przyniosła Jennifer prawdziwą popularność, a jej bohaterka inspirowała wiele kobiet swoimi strojami i fryzurami.

Jennifer Aniston o piętnie Rachel Green

Niestety ta postać, która dała jej rozpoznawalność, okazała się dla aktorki prawdziwym przekleństwem. Jennifer Aniston w jednym z ostatnich wywiadów przyznała, przez długi czas nie mogła uwolnić się od postaci Rachel Green. Było to dla niej naprawdę problematyczne i męczące – przez pewien czas bała się, że nie będzie w stanie udźwignąć innej, poważniejszej roli. Ratunkiem okazała się dla niej film „Życiowe rozterki”

Moja kariera była ciągłą walką o udowodnienie, że jestem kimś więcej. Na szczęście dorosłość daje dużo wolności i przestajesz się przejmować

- podsumowała w „The Hollywood Reporter”.

Zobacz też:

Edyta Herbuś nago na Instagramie. „Stawiam na naturę”

Izolacja przysłużyła się związkowi Leonarda DiCaprio i Camili Morrone. Czy to z nią ustatkuje się aktor?

Billie Eilish nie obserwuje już nikogo na Instagramie. Co oznacza gest młodej piosenkarki?

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości