Edward Norton. Aktor gra tylko w filmach, które mają coś ważnego do przekazania

Edward Norton to amerykański aktor, reżyser i producent filmowy. Znamy go z takich filmowych ról jak: „Podziemny krąg”, „Rozgrywka” oraz „Iluzjonista”. Do Polski przyjechał, by zaprezentować swój najnowszy film – „Osierocony Brooklyn”. Z Edwardem Nortonem rozmawiała dziennikarka Dzień dobry TVN Anna Wendzikowska.

"Osierocony Brooklyn"

Film w reżyserii Edwarda Nortona – „Osierocony Brooklyn” można było zobaczyć podczas tegorocznego festiwalu Camerimage w Toruniu. Film walczył o nagrodę w konkursie głównym. Edward oprócz reżyserii filmu, podjął się również napisania scenariusz. Zagrał też główną rolę.

"Osierocony Brooklyn" to filmowa adaptacja powieści Jonathana Lethema. Fabuła filmu opowiada o losach detektywa Essroga ( w tej roli Edward Norton), który cierpi na zespół Tourette'a. Gdy jego mentor zostaje zamordowany, detektyw rozpoczyna poszukiwanie zabójcy na własną rękę. Zamierza rozwikłać zagadkę tej tajemniczej zbrodni. Akcja filmu jest osadzona w Nowym Jorku lat 50. XX wieku.

Motywacja do pracy

Edward Norton zaczynał jako aktor mając 25 lat. Jak przyznał w rozmowie z Anną Wendzikowską, z biegiem lat jego motywacja do pracy ulegała zmianie.

Gdy jesteś młody, motywuje cię chęć sprawdzenia swoich mięśni. Z biegiem lat zmienia się motywacja, bardziej się ograniczam. Obecnie muszę mieć poczucie, że projekt jest wyjątkowy, że mam coś do powiedzenia. Już nie jestem zainteresowany rozrywką. Szukam rzeczy angażujących, szukam wyzwań.

- zdradził aktor w rozmowie z Anną Wendzikowską.

Zobacz też:

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości