Bibi z "Hotelu Paradise" skrytykowana za udział w sesji zdjęciowej. W jej obronie stanęła Luiza: "Tyle się mówi o samoakceptacji"

Bibi Hotel Paradise
Mateusz Grochocki/East News
Bibi, która była uczestniczką Hotelu Paradise wystąpiła w pokazie mody, gdzie zaprezentowała kreacje jednej z polskich projektantek. Niestety po tym występie spadła na nią fala krytyki. Obserwatorzy nie szczędzili jej przykrych słów. Bezwzględne były także kobiety.

Hejt za wygląd

Bibi, czyli Bogusia Brzezińska wystąpiła w pokazie jednej z polskich projektantek. Uczestniczka "Hotelu Paradise" była bardzo podekscytowana tą rolą. Na wybiegu wystąpiła m.in. w tiulowej długiej kreacji z odkrytymi ramionami. Suknia była w błękitnym kolorze, a Bibi wyglądała w niej jak księżniczka. Jednak nieco odmienne zdanie mieli obserwatorzy, którzy postanowili w bardzo ostrych słowach skrytykować dziewczynę. Pisali, że jest gruba, nie ma talii, nie ma figury modelki i z tych powodów nie powinna podejmować się takich wyzwań. Wśród komentujących, na szczęście, byli również tacy, którzy postanowili stanąć w obronie Bibi. Wsparła ją także koleżanka z programu.

Luiza stanęła w obronie Bibi

Bardzo poruszona wydała się być Luiza, która nagrała na Instagramie film, w którym wyjaśniła, że Bibi nie jest zawodową modelką, poza tym, trudno było jej uwierzyć, że o szczupłej dziewczynie, inne kobiety pisały, że jest gruba. Kiedy skontaktowaliśmy się z nią z pytaniem, co sprawiło, że zdecydowała się stanąć po stronie koleżanki napisała:

- Jako osoby publiczne zdajemy sobie sprawę że nie zawsze będzie miło i przyjemnie, konstruktywna krytyka jest wskazana, natomiast perfidne komentarze odnośnie wyglądu czyjejś sylwetki, oceny życia prywatnego są nie do przyjęcia i trzeba o tym głośno mówić - przyznała Luiza w rozmowie z dziendobry.tvn.pl. - Nie tylko osoby o rozmiarach 32, 34, 36 mają prawo do szczęścia. Tyle się mówi o samoakceptacji i pokochaniu własnego ciała, ale gdy tylko osoba publiczna, która nie ma modelkowych wymiarów, weźmie udział w sesji lub pokazie to zostaje okrutnie skrytykowana - dodała. Luiza zwróciła też uwagę na jeden bardzo ważny szczegół: - Ludzie mogli nas oceniać za nasze postępowanie w programie, ale jakim prawem oceniają nasze życie prywatne nie znając go.

Na koniec podkreśliła, że zjawisko hejtu występuje wszędzie, nie tylko w show-biznesie. - Nie każdy jest odporny na tego typu komentarze i nie dotyczą one tylko osób publicznych, ale także dzieci w szkołach. Nie zdajemy sobie sprawy, że czasem jedno słowo za dużo może nieść za sobą ogromne konsekwencje.

Zobacz wideo: Nie są razem, bo woleli postawić na przyjaźń. Basia i Krystian - zwycięzcy programu „Hotel Paradise”

>>> Zobacz także:

"Hotel Paradise 3". Marcin i Kara zdradzili, jak dostali się do programu. "Nie sądziłem, że otrzymam taką szansę"

"To był najlepszy tydzień ostatnich miesięcy". Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o ojcostwie i relacji z Oliwią

"Kulisy sławy" Andrzeja Polana. Beata Kozidrak: "Jest sobą i on się z tego cieszy. Pokazuje nam: tak, kocham gotować"

Autor: Daria Pacańska

podziel się:

Pozostałe wiadomości