Dwa lata po debiutanckiej płycie Baranovski wydał drugi krążek. "Pojechałem trochę po bandzie, bo tak trzeba"

BARANOVSKI otwiera jesień utworem „Nie mamy nic”
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wojciech Baranowski, szerzej znany jako Baranovski, wydał swój drugi już album. Krążek na tydzień przed premierą zdobył już status Złotej Płyty. Artysta powiedział, o czym są jego utwory i co motywuje go do tworzenia. Natomiast na scenie Dzień Dobry TVN wykonał piosenkę "Nie mamy nic".

Baranovski wypuścił drugi album "Baranovski 2"

Jeszcze niedawno, bo w 2019 roku artysta wydał swój debiutancki album "Zbiór", a już teraz dostępny jego drugi krążek "Baranovski 2", który przed premierą okrył się złotem.

- Sam byłem przekonany, że zejdzie mi pewnie z 5 lat. Już poczułem na plecach to, że ktoś przypnie mi łatkę "Dobra, już się wypalił, był debiut i tyle". Presja sprawiła, że chciałem jeszcze więcej, mocniej, bardziej prawdziwie i wydaje mi się, że tak właśnie jest - powiedział artysta.

Na krążku znalazło się 12 utworów, a wśród nich opublikowane wcześniej single "Momenty", "Wolność" (z gościnnym udziałem Tego Typa Mesa), "Tęskno mi do gwiazd" oraz hit "Lubię być z nią". Część kawałków Baranovskiego powstawało w czasie lockdownu, a inne już po.

- To jest właśnie pokazanie siebie, bo ta płyta podzielona jest na dwa etapy – czyli te singlowe, pandemiczne i teraz tę drugą część, gdzie zobaczyłem, że te lekkie piosenki są może za lekkie. Pojechałem trochę po bandzie, bo tak trzeba - podsumował artysta.

Baranovski o synu i rodznie

Artysta jest młodym ojcem, a jego syn ma już trzy latka. Jak przyznał, fakt, że posiada rodzinę nie tylko mu pomaga, ale i motywuje. - Ja się bardzo dobrze czuję w roli ojca, mam dobrą żonę, w ogóle wszystko dobrze się składa, wszystko się jakoś tak przegryzło, wszystko się spina - wyjaśnił Baranovski.

Dodał też, że syn i żona słuchają jego muzyki jako pierwsi.

- Po dziecku najbardziej widzę, że to naturalne, że muzyka albo żre, albo nie. Widzę, że syn powtarza niektóre rzeczy. Stąd ta repetytywność niektórych słów. Zapętlam pewne rzeczy, bo wiem, że to jest nośne - wyjaśnił twórca.

Baranowski w utworze "Nie mamy nic"

"Nie mamy nic" to singiel, zapowiadający drugą płytę Baranovskiego, "Baranovski 2". Artysta zaprezentował singiel na scenie Dzień Dobry TVN.

- Tym utworem chciałem zwrócić uwagę na to, że mimo dziwnych czasów, w których podziały są coraz bardziej widoczne, jesteśmy tylko ludźmi, którzy potrzebują siebie nawzajem. To że mamy nasze relacje, związki, przyjaźnie, miłości, to że mamy siebie, to wielka wartość, którą należy pielęgnować - powiedział artysta o utworze.

Zobacz video: Baranovski w piosence "Nie mamy nic"

BARANOVSKI w piosence „Nie mamy nic”
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Sylwia Wołoch

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kamiński/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości