Anna Kalczyńska-Maciejowska jest dumna z córek: "Dzień Kobiet mam już dziś"

Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska-Maciejowska spełnia się w życiu zawodowym i prywatnym. Nasza prowadząca jest szczęśliwą mamą trójki dzieci. Ostatnio w mediach społecznościowych pochwaliła się nie lada osiągnięciem swoich córek - Krystyny i Hanny. Co takiego dokonały jej "Panny Warszawskie"?

Anna Kalczyńska-Maciejowska dumna z córek

Prezenterka Dzień Dobry TVN bardzo angażuje się w rolę wspierającej i dopingującej mamy, czym chętnie dzieli się na Instagramie. Z ostatniego opublikowanego przez nią postu aż bije radość z ostatniego osiągnięcia jej córek - Krystyny i Hanny.

- Jestem z nich taka dumna!!! Moje Panny Warszawskie, brawo! - pisze dziennikarka - Dzień Kobiet mam już dziś - pisze Anna.

Rzeczywiście, dziennikarka ma powód do dumy. Dziewczynki osiągnęły bowiem spory sukces. Hania i Krysia zajęły drugie miejsce (w swoich kategoriach wiekowych) w narciarskich Pucharach Mazowsza w Jurgowie.

- Hania z minimalną stratą do zwyciężczyni - podkreśla wzruszona mama.

Prezenterka nie omieszkała też podziękować trenerom dziewczyn - Martynie Galewicz i Czarkowi Szeszko.

- Praca z takimi zawodnikami to czysta przyjemność!?? - odpowiedziała Martyna Galewicz.

Anna Kalczyńska-Maciejowska pokazuje córki

Na zdjęciach widać ogromną radość mamy i córek. Osiągnięcie dziewczynek spotkało się również z dużym aplauzem ze strony internetowej społeczności. Swoje gratulacje złożyła m.in. inna prezenterka naszego programu, Paulina Krupińska-Karpiel. Zachwytu nie kryli też fani Anny Kalczyńskiej:

  • Gratulacje. Piękne, że Mamą jest dumna i że widzi prace dziewczynę i trenerów ?
    • Pozdrowić i przesłać gratulacje, oby następne Mistrzynie Polski??
      • Brawo dla Dziewczyn ❤️?

        - czytamy w komentarzach.

        Nasz redakcja również składa gratulacje i życzy dziewczynkom dalszych sukcesów.

        Zobacz wideo: Anna Kalczyńska na nartach

        Zobacz też:

        Edyta Pazura opublikowała nagie zdjęcie z łazienki. Jak wygląda jej "kąpiel relaksacyjna"?

        Leniwi rodzice służą radą. "To nie koniec świata, jeśli zamówisz pizzę na obiad"

        Żona Marcina Prokopa cierpiała na nerwicę. Jak poradziła sobie z chorobą?

        Autor: Ola Lipecka

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości