Andrzej Piaseczny o życiu artysty: "Historia muzyki i sztuki dowodzi, że trzeba się od czasu do czasu mocno upić, by coś dobrego napisać"

Andrzej Piaseczny
Kamil Piklikiewicz/East News
Andrzej Piaseczny szturmem podbił polską scenę muzyczną. Jego piosenki nuciła cała Polska, a bilety na koncerty sprzedawały się jak świeże bułeczki. W tym roku wokalista obchodził 50. urodziny i z tej okazji postanowił wydać płytę "50/50". Co myśli o swoim sukcesie, karierze i jak wygląda proces tworzenia? Na te pytania muzyk odpowiedział dziennikarce programu UWAGA! TVN.

Andrzej Piaseczny prywatnie

Andrzeja Piasecznego nie trzeba nikomu przedstawiać. Artysta o pseudonimie "Piasek" pierwsze kroki na scenie stawiał z zespołem Mafia. Po nagraniu trzech albumów studyjnych artysta rozpoczął solową działalność. Od 1998 wydał 12 albumów studyjnych, a piosenki tj. "Chodź, przytul, przebacz", "Z głębi duszy" czy "Śniadanie do łóżka" śpiewała cała Polska. Jaki Piasek jest prywatnie?

Jestem bałaganiarzem. Nie lubię brudu, ale bałagan uwielbiam. Jestem niecierpliwy, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi. Uczę się cierpliwości i spokoju. Wydaje mi się, że jest to nauka, która się nigdy nie kończy

- powiedział w reportażu UWAGI! TVN.

Na temat kolegi po fachu wypowiedziała się także Kayah. Artystka przyznała, że Andrzej ma kilka cech, których można mu pozazdrościć. Są to między innymi piękne zęby, luz, uroda i niesamowita kariera. - Wciąż jest młody, nie wiem, jak on to robi – powiedziała Kayah.

- Różne okresy miałem w życiu, byłem napuchnięty i tłuściutki. Ale ja całkiem dobrze gotuję. Moja managerka namawiała mnie, żebym napisał książkę kucharską. Gdybym miał napisać taką książkę, co nie jest wykluczone, ona by się nazywała "Niespecjalnie zdrowo, tłusto, ale pysznie" - dodał.

Proces tworzenia nowego materiału

Artysta, który tworzy nowy materiał, potrzebuje przede wszystkim spokoju, koncentracji i wolnej głowy. Andrzej dodał, że podczas procesu twórczego lepiej nie wchodzić mu w drogę. Wtedy jest zamknięty w swoim muzycznym świecie i nie ma ochoty łapać kontaktu z rzeczywistością.

- Wtedy odpowiedź na każde pytanie brzmi – NIE. Nie jestem wtedy grzeczny, nie wypisałbym polisy na życie. Tam są różnego typu pytania o używki i o to, ile się ich przyjmuje. Historia muzyki i sztuki dowodzi, że trzeba się od czasu do czasu mocno upić, by coś dobrego napisać – powiedział.

Andrzej Piaseczny bezapelacyjnie jest jednym z najbardziej znanych i cenionych polskich wokalistów. Sam dodaje jednak, że nie znosi, gdy ktoś mówi o nim – celebryta. To określenia ma dla niego pejoratywne znaczenie.

- Ja jestem tylko rozpoznawalny. Mam nadzieje, ze kiedy mnie nie będzie, można będzie mówić, że byłem muzykiem czy piosenkarzem - dodał.

Życie prywatne i coming out

W tym roku Andrzej świętuje okrągły jubileusz. Z tej okazji wydał płytę "50/50", która zgodnie z zapowiedzią jest "wesoła i charakterna". Do współpracy artysta zaprosił 10 swoich przyjaciół z branży muzycznej, którzy pomogli mu w napisaniu i wyprodukowaniu utworów. Jeden z singli szczególnie zwrócił uwagę fanów. Piosenka "Miłość", która opowiada o miłości do mężczyzny, jak potwierdził sam Andrzej, jest właśnie o nim.

- Nasza rzeczywistość społeczno-polityczna zmusza do tego, aby się określać, jeśli masz inne preferencje. Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem – mówił podczas jednego z wywiadów.

Andrzej już w 2020 roku, w kulisach sławy UWAGI! TVN przyznał, że nie jest samotny. Artysta sugerował, że jest w trwałej relacji, którą być może kiedyś pochwali się publicznie.

- Nie jestem człowiekiem samotnym, tworzę relacje i mam nadzieję, że będzie ona długo trwała. Nie wykluczam, że kiedyś będę chciał wychodzić z nią do świata, bo widzę, że sam się zmieniam przez lata. Jestem coraz bardziej spokojny, rozsądny i otwarty. To, że nie chcę mieszać swojej prywatności z rozpoznawalnością, to wcale nie znaczy, że się czegoś boję. Gdybym chciał wstąpić w związek małżeński, to być może pokazałbym to światu - zdradził dziennikarce UWAGI! TVN.

Andrzej Piaseczny o specjalnej, urodzinowej płycie. Zobacz wideo:

Zobacz także:

Andrzej Piaseczny o podejściu do życia. "Nie wszyscy rozpoznawalni ludzie są wewnętrznie mocni, silni i uśmiechnięci"

Andrzej Piaseczny szczerze o swoim dzieciństwie i początkach kariery. "Byłem bardzo zlęknionym dzieckiem"

Andrzej Piaseczny nagrał protest song. "Niech ci ludzie pozwolą mi być, kim jestem"

Autor: Nastazja Bloch

Źródło: UWAGA! TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości