Agnieszka Woźniak-Starak wie, jak korzystać ze stoków. "Wszystko legalnie"

Agnieszka Woźniak-Starak
Tomasz Urbanek/East News
Agnieszka Woźniak-Starak jest wyjątkowo aktywna fizycznie. Prezenterka Dzień Dobry TVN podzieliła się z fanami przemyśleniami na temat swojego ukochanego sportu zimowego. W tym roku gwiazda także nie zrezygnowała z jazdy na nartach. Co więcej, zdradziła kilka wskazówek dla tych, którzy chcieliby spróbować skitourismu. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, jak można obejść pozamykane stoki.

Agnieszka Woźniak-Starak i skitoury

Dziennikarka często podkreśla, że bardzo lubi spędzać czas na łonie natury. Odskocznią od miejskiego życia są dla Agnieszki Woźniak-Starak Tatry. Gwiazda często wyjeżdżała właśnie w góry, żeby nabrać dystansu do pracy, życia osobistego, czy po prostu otoczenia. Wtedy jej czas zajmowały nie tylko piesze wędrówki i zachwyt nad krajobrazami, ale także sport. A zwłaszcza zimą. Agnieszka jest wielką fanką skitourismu. Teraz w końcu ma okazję nacieszyć się zdrowym zmęczeniem.

- Wytrzymałam rok, ale w końcu musiałam przewietrzyć moje skitoury. Dla niewtajemniczonych - narty skitourowe to takie, na których się głównie chodzi i podchodzi. Jak chcę sobie zjechać to najpierw muszę dygać pod górę. Idealne rozwiązanie na zamknięte wyciągi, wszystko legalnie - czytamy we wpisie gwiazdy.

Fani wykazali ogromne zainteresowanie zaproponowanym przez dziennikarkę sportem.

- Czy to duży wysiłek? Nigdy nie próbowałam, a w obecnej sytuacji chyba warto - czytamy w jednym z komentarzy.

- Ale bosko! Muszę w końcu się odważyć... A nie tylko zjazdowe narty... Piękna pogoda! - dodał ktoś inny.

Agnieszka Woźniak-Starak i Anna Kalczyńska na nartach

Nie tylko Agnieszka Woźniak- Starak docenia piękno polskich gór i aktywny wypoczynek. Nie tak dawno Tatry odwiedziła również Anna Kalczyńska. Prowadząca Dzień Dobry TVN wybrała się na skitoury wraz z mężem. Relację z wycieczki opisała wówczas na Instagramie:

- Ten moment, kiedy ledwo żywa uświadamiasz sobie, że Mąż dziwnie nie mówi Ci wszystkiego... niby: "przed siebie", "chodźmy wyżej, chociaż ten trawers zrób". Takie słodkie niby nic, ale ciśnie konkretnie. I dociera wtedy do Ciebie, resztką świadomości, że On chce na Kasprowy!! (za naszymi plecami) - napisała Ania.

Jak się okazało, Anna zrezygnowała ze zdobycia Kasprowego. W komentarzu natomiast zapytała internautów o to, jak szybko buduje się kondycję. To może jedynie oznaczać, że skitourism musi być bardzo wymagającym sportem. Próbowaliście?

Zobacz też:

Zobacz wideo: Marcin Prokop. Dzień Dobry TVN jest jak rozpędzona lokomotywa

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości