W życiu Agnieszki Włodarczyk w ostatnim czasie zaszło sporo zmian. Aktorka kilka tygodni temu powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Synek Milan sprawił, że gwiazda ma inne spojrzenie na świat. Jak przyznała, podobnie jak każda kobieta, też ma gorsze dni.
Agnieszka Włodarczyk nie chce udawać
Aktorka postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorkami bardzo ważnymi przemyśleniami. Agnieszka Włodarczyk niedawno urodziła synka, któremu dała na imię Milan. Od tej pory jej życie bardzo się zmieniło. Inaczej wygląda także aktywność aktorki na Instagramie, pojawia się znacznie więcej rodzinnych zdjęć.
- Zmienia mi się optyka, zmieniam się ja, zmienia się mój Instagram ... Jedni odchodzą, innych przybywa. Cieszę się, że tych drugich jest więcej. Dostaję od Was mnóstwo wiadomości, że lubicie ten profil za prawdę, za prostotę, za to, że nie wpędzam Was w kompleksy, że jestem taka, jak Wy - wyznała Agnieszka Włodarczyk.
Jak zaznaczyła, udawanie ją męczy. Cieszy się, że na jej profilu są tacy obserwatorzy, przed którymi nie musi tego robić. Gwiazda zapewniła też, że ma takie problemy dnia codziennego jak każda kobieta.
- Mam gorsze dni, nieuczesane włosy, a na mojej koszuli są ślady od mleka - zdradziła Agnieszka Włodarczyk na Instagramie, gdzie zamieściła zdjęcie znad morza.
Agnieszka Włodarczyk jest aktorką, piosenkarką, a także działaczką społeczną. Zadebiutowała już w wieku 14 lat w teatrze Studio Buffo w musicalu Metro. W 1997 roku zagrała tytułową rolę w filmie "Sara" w reżyserii Macieja Ślesickiego. Wielu widzów pamięta także jej rolę w serialu "13 posterunek". Aktorka angażuje się w wiele akcji charytatywnych. Szczególnie bliskie jej sercu są zwierzęta.
Jej partnerem jest triathlonista Robert Karaś. W lipcu na świat przyszedł ich pierwszy syn, Milan. W trakcie ciąży, a także teraz, aktorka wypowiada się na bardzo wiele ważnych tematów dotyczących dzieci. Radzi się swoich obserwatorów, a także dzieli zdobytą wiedzą na ten temat.