Adam Fidusiewicz nagrywa miłosne wyznania w szczytnym celu. Misja? Pomóc Andrzejowi Strzeleckiemu

Adam Fidusiewicz
Bartosz Krupa/East News
Adam Fidusiewicz ruszył z akcją, która ma wesprzeć zbiórkę na leczenie Andrzeja Strzeleckiego. Młody aktor zachęca do dokonywania wpłat, a w zamian oferuje nagranie spersonalizowanego wyznania. Czas goni, a na leczenie aktora wciąż brakuje prawie 1 mln złotych.

Zbiórka na leczenie Andrzeja Strzeleckiego

Na początku czerwca dotarła do nas smutna informacja o chorobie Andrzeja Strzeleckiego. Znany aktor i reżyser cierpi na nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. Szansą na uratowanie życia może być kosztowna kuracja, na którą pan Andrzej niestety nie może sobie pozwolić. Na stronie Fundacji Rak’n’Roll została więc uruchomiona zbiórka, która pozwoli zyskać potrzebne fundusze, czyli aż 1,5 mln złotych.

W tym momencie zbieram środki na 10 podań leku – istnieje możliwość, że będę potrzebował ich więcej, konsultacje medyczne, dojazdy, sprzęt specjalistyczny, leki, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc. Być może szczęście nie opuści mnie i tym razem…

- wytłumaczył aktor.

Rodzina oraz znajomi Andrzeja Strzeleckiego aktywnie zaangażowali się w pomoc dla niego. Pod koniec czerwca odbył się koncert w Teatrze Studio Buffo, z którego zyski zostały przekazane na leczenie. Cały czas jednak brakuje prawie miliona złotych do uzbierania wymaganej kwoty.

Przypominamy rozmowę z córką Andrzeja Strzeleckiego oraz z Januszem Józefowiczem.

''Walka o zdrowie Andrzeja Strzeleckiego''

Adam Fidusiewicz i jego akcja dla Andrzeja Strzeleckiego

W pomoc dla Andrzeja Strzeleckiego aktywnie zaangażował się ostatnio Adam Fidusiewicz. Znany m.in. z serialu „Na Wspólnej” aktor zorganizował specjalną akcję na swoim Instagramie, którą zachęca do dorzucenia swojej cegiełki do zbiórki.

Każdy, kto wyśle mi screena potwierdzającego dokonanie wpłaty, otrzyma ode mnie spersonalizowane wyznanie miłości na moim Insta Story #dlaAndrzeja

- napisał w jednym z postów.

Drogi obu panów wielokrotnie się krzyżowały. Spotkali się między innymi na planie filmu „W pustyni i w puszczy”, gdzie Andrzej Strzelecki wcielał się w postać ojca Nel Rawlinon, zaś Adam Fidusiewicz w Stasia Tarkowskiego.

Pan Andrzej jest mi bardzo bliski, ponieważ cały czas pojawia się w moim życiu. Dzięki Panu Andrzejowi jestem tu, gdzie jestem i robię to co robię

- podkreślił 35-letni aktor.

Nie pierwszy raz Adam Fidusiewicz angażuje się w tego typu akcję i wykorzystuje swoją rozpoznawalność w szczytnym celu. W ubiegłym roku w zamian za wpłatę na konkretną zbiórkę charytatywną nagrywał taniec z dedykacją dla ofiarodawcy.

Zobacz też:

Jak wspierać osobę chorą na raka? Najważniejsze to przejąć dowodzenie i zapewnić komfort życia

Czy antybiotyki są niebezpieczne? Lekarz: "Nie można ich stosować bez uzasadnienia"

Mimo 40-stopniowej gorączki zajmował się chorymi. "Sytuacja była ekstremalna"

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości