"40 kontra 20". Pierwsze spotkanie uczestniczek z Robertem Kochankiem. Z kim go pomyliły?

TVN7
Robert Kochanek to znany tancerz, którego wiele osób pamięta z popularnego programu tanecznego. Kiedy uczestniczki "40 kontra 20" po raz pierwszy zobaczyły go na Krecie, były pewne, że gdzieś już go widziały. Z kimś go jednak pomyliły.

"40 kontra 20" odcinek 1. Uczestniczki poznały Roberta Kochanka

Kiedy uczestniczki "40 kontra 20" po raz pierwszy spotkały się z dwoma przystojnymi kawalerami, jeden z nich wzbudził niemałą dyskusję. Niektóre panie poznały, że Robert to tancerz, którego widziały kiedyś w programie "Taniec z gwiazdami". On sam nie ukrywał, że zawodowo zajmuje się tańcem.

- To jest Robert Maserak, czy jak on tam? – zastanawiała się jedna z uczestniczek, myląc Roberta z innym znanym tancerzem - Rafałem Maserakiem. – Tak mi się wydawało, że skądś go znam – dodała druga.

Czy fakt, iż Robert to znana osoba ze świata mediów, pomoże mu w bliższym poznaniu dziewcząt? A może wręcz przeciwnie? Przekonamy się już wkrótce.

"40 kontra 20" – o programie

Tutaj nic nie jest oczywiste. W programie "40 kontra 20" o kobiety walczą dwaj panowie – Senior (Robert Kochanek) i Junior (Bartosz Andrzejczak). Uczestniczki wybrane przez Seniora mieszkają z nim w willi, natomiast te, które wybrał Junior - w Glampingu. Willa oznacza komfort i wygodę, a także inny rodzaj aktywności i randek, na które Senior zaprasza swoje wybranki - wyrafinowaną kolację, spotkanie w ekskluzywnej winnicy, czy romantyczny rejs jachtem.

Jednym z najważniejszych momentów reality jest przegrupowanie. Panowie decydują wtedy, którą uczestniczkę zaproszą do swojej grupy, aby poznać ją bliżej i dać jej szansę na zbudowanie z nim relacji. Podczas przegrupowania, Senior i Junior mogą podkradać dziewczyny sobie nawzajem . Nigdy nie wiadomo, jak ułożą się związki i relacje.

"40 kontra 20" emitowane jest od poniedziałku do czwartku o godz. 20:00 w TVN7. Program dostępny jest także na Player.pl.

Zobacz także: Dlaczego Robert Kochanek zgłosił się do programu "40 kontra 20"?

Zobacz także:

Autor: Kamila Glińska

podziel się:

Pozostałe wiadomości