Mateusz Damięcki zwraca się do przyjaciół z Rosji. "Wierzę też, że nie wasza wola!"

Mateusz Damięcki, aktor
Mateusz Damięcki
Źródło: Paweł Wodzyński / East News
Mateusz Damięcki w emocjonalnym wpisie zwrócił się do swoich znajomych pochodzących z Rosji. Aktor zaapelował o jasne zabranie głosu w sprawie agresji na Ukrainie. Tym samym zwrócił uwagę na sytuację Rosjan, którzy sprzeciwiają się wojnie.

Gwiazdy o Ukrainie

Od wybuchu konfliktu zbrojnego na Ukrainie słowa wsparcia płyną z całego świata, a organizacje międzynarodowe starają się zmusić Władimira Putina do ustąpienia z wojennej ścieżki. W tym samym czasie setki Rosjan wyszło na ulicę, wyrażając swój sprzeciw wobec decyzji ich przywódcy. Jak mówiła w studiu Dzień Dobry TVN dziennikarka i biografka Władimira Putin Krystyna Kurczab-Redlich, udział w manifestacji we współczesnej Rosji wymaga olbrzymiej odwagi, ponieważ ich uczestnicy bywają brutalnie represjonowani.

Mateusz Damięcki, aktor znany z bezpośredniego wyrażania swoich politycznych opinii, postanowił zwrócić się do swoich rosyjskich przyjaciół w instagramowym wpisie.

- Klim, Anna, Roman, Sonia, Andriej, Witalij, Sierioża, Liocha, Liza… - wyliczał imiona. - Znam Was, kocham całym sercem i wiem, że to, co się dzieje na Ukrainie to nie Wasza decyzja. Wierzę też, że nie wasza wola! Jeszcze nigdy wsparcie dla opozycji w Rosji nie było tak potrzebne, jak teraz. I kiedy patrzę na to, co dzieje się z tymi, którzy protestują na placach i ulicach Moskwy, wiem, że nie proszę o zwykłą odwagę, ale o heroizm. Obawiam się jednak, że bez Waszego głosu ta wojna się nie zakończy, krew nie przestanie się lać. Rosja to Wy, nie on - podsumował.

Ukraina

Źródło: Dzień Dobry TVN
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Tysiące uchodźców na granicy
Tysiące uchodźców na granicy
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę

Mateusz Damięcki o Ukrainie

Wpis Mateusza Damięckiego wzbudził wiele zainteresowania i momentalnie zaroiło się pod nim od komentarzy. "Dokładnie! Rosjanie nie chcą tej wojny! Demonstrowanie w Rosji wymaga heroizmu, a jednak demonstrują tysiące!", "Bardzo ważny wpis. Mam wrażenie, że zapominamy o milionach Rosjan, którzy nie chcą wojny", "Czytam, słucham i myślę podobnie, że bez stanowczego głosu Rosjan nie da się skończyć tej wojny i zatrzymać tego szaleńca" - pisali fani. Mateusz swój wpis zamieścił w dwóch językach: polskim i rosyjskim. Wśród komentarzy pojawiły się również te pisane grażdanką.

Zobacz także:

Autor: Adam Barabasz

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości