Wielkanoc podczas pandemii. Jak wierzący i duchowni mogą odnaleźć się w tym czasie?

Tegoroczna Wielkanoc ze względu na pandemię będzie inna niż wszystkie. Odejdą nie tylko wyjazdy i duże rodzinne spotkanie przy świątecznym stole, lecz także bezpośrednie uczestnictwo w obrzędach liturgii Wielkiego Tygodnia. Co ze święceniem pokarmów i spowiedzią?

Czas przemiany

Sytuacja zmusza wszystkich do pozostania w domach. W przypadku osób wierzących oznacza to również ograniczenie udziału w mszach świętych (maksymalnie 5 osób w kościele). Z tego powodu w wielu parafiach msze transmitowane są przez internet, a i sami księża, jak np. ci z parafii św. Patryka w Warszawie, starają poprzez różne nagrania dodać otuchy swoim wiernych. Goszczący w studiu Dzień Dobry TVN ks. Przemysław Krawiec zwrócił uwagę na ważny aspekt obecnej sytuacji.

To jest czas oczyszczenia dla Kościoła. Wielu w ostatnich miesiącach, latach tak bardzo chciało, żeby Kościół przeszedł przeobrażenie, żeby się zmienił, żeby stał się bardziej ubogi, prosty i oto mamy Kościół, który staje się naprawdę prosty, ubogi, zwyczajny, oczyszczony

- stwierdził pallotyn.

Podkreślił, że teraz księża mają możliwość przejścia duchowych rekolekcji i czas na trwanie we wspólnocie i modlitwie. To samo też zyskali inni ludzie, którzy mogą znaleźć więcej chwili dla członków swojej rodziny, domowników, na rozmowę i poznawanie się.

Bez bezpośredniego udziału w obchodach

W związku z panująca pandemią koronawirusa Episkopat Polski wydał rozporządzenia co do wszelkich wydarzeń związanych z obchodami Wielkiego Tygodnia i Wielkiejnocy.

Całe Triduum Paschalne, które rozpoczyna się od czwartku i trwa do Niedzieli Wielkanocnej, zostaje poddane mocnym rygorom. Księża właściwie będą odprawiali liturgie sami w swoich kościołach, parafiach

- powiedział ks. Przemysław Krawiec.

Przypomniał, że wierni w tym czasie będą mogli uczestniczyć jedynie poprzez media czy kanały internetowe, gdzie będą odbywały się transmisje. Według duchownego święta te rzeczywiście będą różniły się od dotychczasowych. Przez pozbawienie otoczki zewnętrznej każdy z wiernych musi sam znaleźć sposób na przeżycie spotkania z Bogiem.

Domowe święcenie wielkanocnego koszyczka

Tegoroczny Wielki Tydzień będzie się też odbywał bez uroczystej procesji i święcenia palem w Niedzielę Palmową, a w Wielką Sobotę nie przyniesiemy do kościoła koszyczków z pokarmami. Można je jednak poświęcić w domu. Wytłumaczył to dokładnie goszczący w studiu duchowny.

Od zawsze istniało błogosławieństwo pokarmu poprzez modlitwę, rodzinną modlitwę przy stole. (…) Wyobrażam to sobie tak, że w poranek wielkanocny, w niedzielę, kiedy rodzina spotyka się na wielkanocnym śniadaniu, głowa rodziny, ojciec, matka, rozpoczyna modlitwę i się prosi Pana Boga o błogosławieństwo tych darów

- wyjaśnił ks. Krawiec.

Spowiedź

Spowiedź w obecnym czasie jest mocno okrojona, choć nadal wyklucza się spowiedź za pomocą telefonu czy przez internet. Musi bowiem istnieć bezpośredni kontakt między penitentem a duchownym, by została zachowana tajemnica spowiedzi. Co do samej procedury spowiednicznej również została wydana instrukcja.

Ważne, żeby człowiek wzbudził w sobie akt żalu

- zaznaczył na początku, mówiąc również o obudzeniu tęsknoty za Bogiem.

Jeśli zdecydujemy się na spowiedź, biskupi zalecają obecnie, by spowiedź odbywała się w przestrzeni otwartej, acz zapewniającej wiernemu prywatność (np. w kaplicy, zakrystii czy salce parafialne). W przypadku konfesjonału zachodzi bowiem konieczność dezynfekowania go po każdej osobie.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości