Obraz przyrody w czasie epidemii – zwierzęta nabierają odwagi i wychodzą na ulice

''Powrót do… dzikości'', reporter: Alicja Myśliwiec. 
Wybuch epidemii koronawirusa ma też swoje dobre strony – odradza się przyroda. Jak na brak działalności człowieka reaguje środowisko i co będzie, gdy wrócimy do normalności? Na te pytania odpowiedział dziennikarz Adam Wajrak i etnobotanik prof. Łukasz Łuczaj. Rozmawiała z nimi Alicja Myśliwiec.

Przyroda a koronawirus

Świat stoi w miejscu, a przyroda zaczyna oddychać i podczas pandemii rozwija się szybciej niż zazwyczaj. Co to dla nas oznacza?

Dla przyrody to nasze zatrzymanie się na chwilę i w konsumpcji, transportach, lotach, w odwiedzaniu różnych miejsc jest generalnie dobre. Poza nielicznymi wyjątkami typu: małpy w Tajlandii, które były przyzwyczajone do tego, że karmili je turyści (…) Pytanie, czy takie karmienie jest dla nich naturalne

- opowiedział Wajrak.

Ludzie pragną kontaktu z naturą. Prawdopodobnie z tego względu powstał fake news o tym, że w Wenecji pojawiły się delfiny w związku z brakiem obecności człowieka w zatoce.

My marzymy o takim świecie, gdzie jest ta dzika przyroda obok nas. Bardzo potrzebujemy tego kontaktu z przyrodą dla zdrowia psychicznego

- zauważył Wajrak i wyraził lęk o to, co się wydarzy po tym, jak świat wróci do normalności:

Boję się tego, co będzie po, że po takim poście nastąpi karnawał. Żeby sobie odbić to nasze niekonsumowanie, zdejmiemy całą masę barier. Nie zdejmujcie, pod pozorem walki z ewentualnym kryzysem, rygorów dotyczących ochrony środowiska. To będzie bardzo duży błąd

Jak możemy pomóc przyrodzie?

W jaki sposób ochronić przyrodę? Według Adama Wajraka powinniśmy mniej konsumować mięsa i pamiętać o tym, że Covid-19 jest wynikiem ludzkiej ingerencji w naturę, tzw. „jedzenia przyrody”.

Musimy przede wszystkim zdać sobie sprawę z tego, że przyroda jest naszym towarzyszem, że już nie zasobem, z którego korzystamy i przerabiamy na półki, meble, mięso, na skóry. Zaraz obok mamy olbrzymie zagrożenie, którym jest zmiana klimatyczna. Bez dzikiej przyrody sobie nie poradzimy

- tłumaczył Wajrak.

Jakie zmiany zauważył prof. Łukasz Łuczaj w związku ze spowolnieniem działalności człowieka?

To jest ciekawe zjawisko. Natomiast w samej przyrodzie to zmiana głównie u zwierząt, które częściej wchodzą na ulice, przystępują do rozrodu, ptaki zaczynają budować gniazda

- stwierdził.

W studiu Dzień Dobry TVN Jacek Karczewski ze Stowarzyszenia Ptaki Polskie opowiedział o tym, dlaczego dzikie zwierzęta pojawiają się coraz bliżej ludzkich siedlisk. Zobacz rozmowę:

''Obraz przyrody w czasie epidemii''

Zobacz też:

Wiosna w lesie. "Przyroda się nie zatrzymała, ona pędzi swoim rytmem"

Leśnik z pasją do modelingu:"Chciałem być po drugiej stronie telewizora"

Wycieczka do zoo bez wychodzenia z domu. Marcin Kostrzyński: „Możemy bardzo dużo znaleźć takich transmisji”

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Jola Marat

podziel się:

Pozostałe wiadomości