Jak zrobić maseczkę ochronną i czy ibuprofen szkodzi? Na pytania odpowiada dr Grzesiowski

Koronawirus wciąż się rozprzestrzenia, coraz więcej osób objętych jest kwarantanną. W aptekach nie można już kupić ochronnych maseczek. Czy można wykonać je samemu w domu? Czy to prawda, że ibuprofen może pogorszyć stan pacjenta chorego na COVID-19? Rozmawialiśmy na ten temat z dr. Pawłem Grzesiowskim.

Stan zachorowań

Liczba zachorowań na koronawirusa w Polsce ciągle rośnie. Do tej pory potwierdzono 378 przypadków zakażenia SARS-Cov-2. Zmarło już sześć osób.

Zdaniem dr. Pawła Grzesiowskiego, w ciągu najbliższych dwóch tygodni możemy się spodziewać szybkiego wzrostu zachorowań. Kluczową sprawą dla ekspertów jest obecnie monitorowanie liczby chorych.

Musimy patrzeć na ilość miejsc w szpitalach, czy dajemy jeszcze wszystkich pacjentów przyjąć i dać im opiekę, która im się należy. A druga sprawa to bezpieczeństwo personelu medycznego, bo tu dzieją się bardzo niedobre rzeczy. Część pracowników szpitali i laboratoriów może się zarazić i po prostu będzie wyłączona z pracy

- mówi dr. Paweł Grzesiowski.

Niestety, wielu medyków przebywa obecnie na kwarantannach. Zdaniem naszego eksperta, to skutek między innymi tego, że nie wszyscy pracownicy szpitali i przychodni używają maseczek.

Każdy pacjent z gorączką i kaszlem jest potencjalnie chory, dlatego trzeba zachować wszelkie środki ostrożności. Maseczki na nos i usta oraz zachowanie dystansu 1,5 metra od pacjenta

- podkreśla immunolog w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Maseczki „samoróbki”

Czy w warunkach domowych można samemu zrobić maseczkę ochronną? Jest to możliwe, ale trzeba pamiętać, że musi być wykonana z materiału filtrującego.

Jeżeli chcemy stworzyć maskę tzw. „samoróbkę” powinniśmy użyć dwóch warstw włókniny, jakiegoś materiału tekstylnego, który będzie od strony twarzy i od strony zewnętrznej. W środek między te dwie warstwy trzeba wbudować coś, co będzie filtracją, poliester, np. stara pończocha mogłaby stanowić warstwę filtrującą, ale ona musi być z wewnątrz i z zewnątrz zabudowana

- tłumaczy dr Grzesiowski.

Paracetamol czy ibuprofen?

W Internecie krążą informacje o tym, że podawanie ibuprofenu w przypadku zakażenia koronawirusem może pogarszać stan chorego. Czy jest to medycznie udowodnione?

Musimy pamiętać o tym, że ta sytuacja, która jest, budzi różne demony i pojawiają się fake naukowe czy paranaukowe. A jednocześnie mają one jakieś źródło, gdzie jest źdźbło prawdy. Tak też jest z tym ibuprofenem i paracetamolem. Jeżeli spojrzymy na historię to wiemy, że np. w czasie ospy wietrznej nie zalecamy ibuprofenu, żeby nie przedłużać choroby. Wielokrotnie mówiliśmy, żeby nie używać leków przeciwzapalnych przy infekcjach, bo to przedłuża okres choroby, ponieważ lekko nimi hamujemy odporność. Człowiek, który ma 38 i więcej i dostanie leki przeciwzapalne po prostu będzie dłużej chory. Ta sytuacja została zaadoptowana również do koronawirusa, gdzie francuscy badacze bardzo mocno krytykują ibuprofen, który może być powiązany z tym, że właśnie to wyhamowanie układu odporności w pierwszej fazie infekcji będzie prowadziło do zwiększonego ryzyka ciężkiego zapalenia płuc. Natomiast nie mamy na ten temat jeszcze ugruntowanej wiedzy. Nie ma jeszcze takich badań

- podsumowuje Paweł Grzesiowski.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Magdalena Gudowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości