Gotują, ćwiczą i spędzają wspólnie ten trudny czas. Dorota i Czesław Mozilowie opowiedzieli nam o swoich sposobach na przeżycie kwarantanny, a także o nowym, wyjątkowym projekcie muzyka.
Dorota i Czesław Mozilowie na kwarantannie
Małżeństwo podczas kwarantanny jest ze sobą 24 godziny na dobę. Jak mówi Dorota, jakoś ten czas muszą zagospodarować. Gotują, ale także ćwiczą. Żona muzyka tłumaczy, że na całe szczęście mają w domu mikro siłownię, która się składa z kilku hantli, gum do rozciągania i bieżni. Czesław, jak sam przyznaje, przytył ostatnio 5 kilogramów, dlatego teraz jest idealny czas, żeby to zrzucić.
Biegamy 5 kilometrów dziennie rano i to naprawdę oczyszcza głowę
- tłumaczy Czesław.
Koronawirus pokrzyżował także ich plany. 12 kwietnia, z okazji 41. urodzin muzyka mieli lecieć do Aleksandrii w Egipcie. Z wiadomych przyczyn musieli odwołać ten wyjazd. Jak cała artystyczna branża, stracili także pracę.
Straciliśmy pracę, ale za to mamy siebie i jest nam bardzo dobrze
Co tydzień, prosto ze swojego domu Czesław Mozil organizuje Solo Acty. To nie tylko koncerty, ale także opowieści z życia muzyka i rozmowy z ciekawymi gośćmi, które przechodzą w rozważania na tematy nieraz trudne, ale bardzo aktualne. Pierwszy występ był poświęcony osobom niepełnosprawnym, które kwarantannę mają na co dzień. Drugi – służbom medycznym, które na pierwszej linii frontu walczą z koronawirusem. Kolejne były poświęcone 10-leciu płyty POP, a także nauczycielom.
Kocham stać na scenie i nigdy tego nie ukrywałem. Teraz, kiedy z oczywistych względów stać na niej nie mogę, stworzyłem jej idealny odpowiednik
W podziękowaniu i uznaniu dla całej służby zdrowia, Czesław Mozil nagrał utwór zatytułowany „Słów mi brak”.
Ten wytwór to hołd dla całej służby zdrowia, a jego wielkość determinuje głos setek osób w chórkach. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do jego powstania. Ukłony. Czesław
- napisał muzyk pod postem.
Posłuchajcie najnowszego utworu Czesława, poświęconego służbie zdrowia: