Zofia Zborowska szczerze o związku z Andrzejem Wroną: "Bez szacunku nie zbuduje się wartościowej relacji"

Zosia Zborowska
Zofia Zborowska
Źródło: Tomasz Urbanek/East News
Zosia Zborowska już prawie od dwóch lat jest szczęśliwą żoną Andrzeja Wrony, okazuje się jednak, że niewiele brakowało, a nigdy nie byliby razem. Aktorka w najnowszym wywiadzie opowiedziała o kulisach związku z siatkarzem. Co ceni w ich relacji?

Zofia Zborowska o związku z Andrzejem Wroną

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona wzięli ślub we wtorek 13 sierpnia 2019 roku. Tworzą niezwykle szczęśliwy i zgodny związek, co doskonale widać chociażby po udostępnianych przez nich materiałach w mediach społecznościowych. Teraz Zosia Zborowska postanowiła odkryć więcej szczegółów dotyczących ich związku w najnowszym numerze magazynu "Viva!". Aktorka podkreśliła, iż związali się dlatego, że spotkali się w odpowiednim momencie swojego życia.

- Myślę, że gdybyśmy poznali się z Andrzejem dwa lata wcześniej, nic by z tego nie wyszło, bo każde z nas miało inne priorytety . To jest bardzo ważne, żeby trafić na siebie we właściwym momencie i oczekiwać od siebie tego samego. My chcieliśmy być razem, chcieliśmy założyć rodzinę, oboje byliśmy na to gotowi. Mieliśmy po kokardę przelotnych związków i romansów - powiedziała Zosia Zborowska.

Zosia Zborowska o szacunku w związkach i relacjach w XXI wieku

Artystka wyznała, że relacja z Andrzejem całkowicie różni się od jej poprzednich związków. Wszystko dlatego, że wcześniej nie odczuwała do nikogo szacunku, co w obecnych czasach jest bardzo częstym zjawiskiem.

- Nigdy wcześniej nie byłam w związku, w którym priorytetem, oprócz miłości, był szacunek dla siebie nawzajem . Patrzę na to, co dzieje się wśród znajomych i nieznajomych z mojego pokolenia, i przeraża mnie, jak ludzie źle się traktują, pomiatają sobą, ranią się, poniżają, mówią sobie okrutne rzeczy. Dopiero zaczynają się ze sobą spotykać, a już rywalizują, kto będzie fajniejszy, śmieszniejszy, atrakcyjniejszy, oczywiście kosztem partnera. Ja też taka byłam, ale już nie chcę. (...) To było dla mnie cholernie ważne, żeby nie mówić do siebie brzydko, nawet w żartach. Wydaje mi się, że bardzo łatwo później przekroczyć te granice. Bez szacunku nie zbuduje się wartościowej relacji - stwierdziła w "Vivie!".

Zosia Zborowska powiedziała również, że z Andrzejem są prawdziwymi partnerami. Oprócz tego, że traktują się z szacunkiem, miłością i zrozumieniem, ona czuje, że jest samowystarczalna, ponieważ pracuje, zarabia i jest wykształcona.

- Może dlatego mamy fajny związek, że Andrzej nigdy nie traktował mnie protekcjonalnie .(...) Jesteśmy z Andrzejem bardzo na siebie uważni. Po ostatnim dniu zdjęciowym w filmie Patryka Vegi, gdzie pierwszy raz zagrałam główną rolę, mąż czekał na mnie z pięknymi kwiatami. Wiem, że mój udział w tym filmie nie był dla niego łatwy ze względu na sceny erotyczne. W takich sytuacjach jeszcze bardziej docenia się każdy gest i stuprocentowe wsparcie - dodała.

Andrzej Wrona o nowych zobowiązaniach zawodowych między radiem a boiskiem. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Źródło: Viva!

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Urbanek/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości