Letnie dni spędzane na łonie przyrody to możliwość spotkania nie tylko z bliskimi osobami, ale też z innymi mieszkańcami łąk i lasówcałe. W królestwie zwierząt dziko żyjących w Polsce swoje miejsce mają też nieliczne węże. Tylko jeden z nich jest jadowity - żmija zygzakowata. Jak ją rozpoznać? Co zrobić, gdy pojawi się na naszej drodze?
Żmija zygzakowata – co to za zwierzę i jak wygląda?
Żmija zygzakowata to jedyny w Polsce jadowity wąż. Jest gatunkiem chronionym. Aby ją rozpoznać, należy wiedzieć, jak wygląda. Zwykle osiąga ok. 80 - 90 cm długości, ale zdarzają się również okazy powyżej 100 cm.
Można ją spotkać w 3 podstawowych odmianach barwnych: brązowej, szarej oraz czarnej. Specjaliści jednak wyszczególniają kolory tych węży bardziej precyzyjnie:
brązowy, srebrzystoszary, żółtawy, oliwkowozielony, niebieskoszary, pomarańczowy, czerwonobrązowy lub miedzianoczerwony.
Najważniejszym, charakterystycznym znakiem rozpoznawczym dla żmii jest zygzak, który ma na grzbiecie. Stąd też jej nazwa. Zygzak jest ciemniejszy od barwy podstawowej węża, choć zdarzają się przypadki, w których jest niemal niewidoczny.
Poza tym żmija ma płaską głowę o trójkątnym zarysie, która jest wyraźnie oddzielona od reszty jej ciała. Ciało z kolei zwęża się w kierunku głowy. Łuski na głowie tworzą wzory, które przypominają literę X, Y lub V. Ma też charakterystyczne, pionowe źrenice.
Gdzie najczęściej występuje żmija zygzakowata? Co należy zrobić, gdy ją spotkamy?
Żmija zygzakowata lubi siedliska o chłodnym mikroklimacie. Najczęściej można ją spotkać na obrzeżach lasów i sadów, podmokłych łąkach czy leśnych polanach. Można wpaść na nią przypadkiem podczas wakacyjnych wędrówek na łonie natury. Prowadzi dzienny tryb życia, ale najchętniej przebywa w różnego typu kryjówkach. Lubi przesiadywać pod krzewami, wśród korzeni drzew czy w pobliżu kamieni. Zdarza jej się też zawędrować bliżej siedlisk ludzkich i np. pojawić się w ogrodzie lub na działce.
W każdej sytuacji nie należy niepokoić żmii. Należy zachować spokój, powoli się oddalić i tym sposobem dać jej możliwość ucieczki do miejsca, w którym poczuje się bezpieczniej. Gwałtowne ruchy w jej pobliżu może odebrać jako próbę ataku.
Ukąszenie żmii - co należy zrobić?
Choć jad żmii jest groźny dla zdrowia, przez co kojarzona jest z niebezpieczeństwem, to atakuje niezwykle rzadko - głównie wtedy, gdy jest osaczona. Może więc ukąsić, gdy nie widzi drogi ucieczki i postanawia się bronić. Ukąszenie zapowiada syczeniem. Najczęściej jednak wybiera ucieczkę przed napastnikiem.
Ukąszenie żmii często (30–60% przypadków) jest suche, czyli bez wstrzyknięcia jadu. Wówczas można zaobserwować na skórze dwa charakterystyczne ślady po jej zębach. Sam jad jest mieszaniną kilku niebezpiecznych toksyn, dlatego w każdym wypadku należy zgłosić się do lekarza. Nie można jadu wysysać, wyciskać, ani rozcinać powstałej rany!
Możliwe skutki ukąszenia żmii
zmniejszenie krzepliwości krwi,
zmiany rytmu pracy serca,
uszkodzenie układu nerwowego,
martwica tkanek.
Ukąszenie żmii zygzakowatej nie jest śmiertelnym zagrożeniem dla większości zdrowych, dorosłych ludzi. Szczególnie niebezpieczne jest dla dzieci i osób starszych.