Zespół "Lavina", po 4 latach funkcjonowania wydaje płytę, na której znajdzie się 11 piosenek. Mateusz Banasiuk i Bilguun Ariunbaatar opowiedzieli nam o pracy nad nią, najbliższym koncercie i tacierzyństwie.
Zespół "Lavina" wydaje płytę
Lavina, to zespół, który cztery lata temu został stworzony przez Mateusza Banasiuka, Bilguuna Ariunbaatara, Rafała Żukowskiego i Pawła Paszczyka. Już niedługo ukaże się ich debiutancka płyta.
Bill pisał teksty, cały zespół pisał muzykę. To powstawało w wolnym czasie, po lekcjach spotykaliśmy się i graliśmy na strychu, u moich rodziców
- mówi Mateusz Banasiuk.
Aktor gra na perkusji, Bilguun śpiewa i pisze teksty. Na początku tworzenie w języku polskim sprawiało mu trudność, ale jak zapewnia Mateusz, efekt jest dobry.
Mieliśmy kilka takich małych koncertów, głównie dla znajomych i odnieśliśmy wrażenie, że te polskie jakoś lepiej docierają do publiczności
- tłumaczy.
Aktor dodaje, że płyta będzie skonstruowana częściowo po polsku, częściowo po angielsku.
Zmusili mnie do tego, żebym pisał po polsku. Po angielsku było łatwiej
Debiutancka płyta zespołu "Lavina" to opis życiowych doświadczeń. Bilguun przyznaje, że pisze o o rozterkach życiowych i o relacjach damsko-męskich, głównie z autopsji.
Ciężkie sytuacje życiowe, ale też radosne, one mieszają się w taki wytrawno-gorzko-słodki płyn
- opowiada.
Mateusz Banasiuk dodaje, że gatunkiem muzycznym, w którym się poruszają jest rock.
Gramy i spokojniejsze kawałki i trochę mocniejsze, ale w tym czujemy się dobrze
- mówi.
Muzycy mają jednak pewien problem, cały czas nie wymyślili nazwy płyty. Jeżeli macie pomysł, piszcie na naszego Facebook’a, a my prześlemy wasze propozycje muzykom!
Koncert online zespołu "Lavina"
Już w najbliższą niedzielę, odbędzie się koncert promujący nową płytę zespołu "Lavina". Live stream rozpocznie się o godzinie 20.
Robimy tak zwany live streaming, ale na wypasie
- opowiada Mateusz Banasiuk.
Kilka kamer, profesjonalny dźwięk. Muzykom bardzo zależy na tym, żeby to była próba rzeczywistego kontaktu z publicznością. Tego, czego w czasach epidemii najbardziej artystom brakuje.
Nie chcemy, żeby to było coś, co zastępuje granie na żywo, tylko chcemy, żeby to było coś ekstra. Chcemy, żeby to była wartość dodana.
- zapewnia Banasiuk
Zespołowe tacierzyństwo
Oprócz przyjaźni i miłości do muzyki, członków zespołu łączy także tacierzyństwo. Bilguun jest ojcem 4-letniej Antosi, Mateusz Banasiuk ma 2,5 rocznego syna Henryka, a Pawłowi niedawno urodziło się dziecko.
Bilguun był pierwszy w naszym zespole, przecierał szlaki
- mówi Mateusz Banasiuk.
Jak dodaje, zdarza im się rozmawiać o dzieciach, jednak starają się, żeby próby były chwilową odskocznią.
Próby to jest taki moment, kiedy możemy wejść w inny świat