Zdrowotna moc ucisku. Jak refleksologia może pomóc organizmowi?

Żyjemy w czasach, kiedy chcemy jak najszybciej osiągnąć pewne efekty. W przypadku bólu głowy sięgamy po tabletki, a gdy szukamy rano energii, wypijamy kawę. Tymczasem poprzez ucisk jesteśmy w stanie pobudzić organizm do regeneracji czy poprawić samopoczucie. To jedno z założeń refleksologii. Więcej na jej temat opowiedziała Aneta Jagielińska-Latoszek.

Refleksologia – czym jest?

Prawdopodobnie nie raz i nie dwa każdy z nas zetknął się z terminem refleksologia. Czym dokładnie ona jest?

To jest taka naturalna metoda wspierania zdrowia

- powiedziała refleksolożka Aneta Jagielińska-Latoszek.

Refleksologia zakłada, że poprzez uciskanie odpowiednich miejsc na dłoniach i stopach jesteśmy w stanie korzystnie wpłynąć na funkcjonowanie organizmu - od układu pokarmowego po oddechowy czy odpornościowy.

Przeciwwskazania

Niemal każdy może zdecydować się na stosowanie tej metody, chociaż i w tym przypadku pojawiają się pewne przeciwwskazania.

Są to m.in.:

  • zakrzepica,
    • zagrożona ciąża,
      • pierwszy trymestr ciąży,
        • żylaki.

          Wszystko to wyklucza możliwość skorzystania z refleksologii.

          Jaki ucisk stosować?

          Aneta Jagielińska-Latoszek wytłumaczyła, że refleksologia nie jest masażem, więc stosowany ucisk powinien być zdecydowany, aczkolwiek też nie za mocny. Jak zatem powinien wyglądać?

          My mówimy o tym, że to tak zwany, ruch robaka, czyli po prostu uciskamy sobie miejsce koło miejsca

          - wyjaśniła.

          Mapy ucisku

          Okazuje się, że poprzez uciskanie odpowiednich miejsc na stopach i dłoniach jesteśmy w stanie wpłynąć na konkretne organy w naszym organizmie. Skąd jednak możemy wiedzieć, jakie punkty za co odpowiadają? Z pomocą przychodzi specjalna mapa stosowana w refleksologii.

          Stopy to jest taki odpowiednik człowieka. (…) U góry, tam, gdzie są palce, to jest nasza głowa. Potem refleksy płuc i klatki piersiowej, poniżej układ pokarmowy. Tu, gdzie jest pięta, to już będzie miednica

          - opowiadała refleksolożka.

          Jeśli więc przykładowo bolą nas refleksy nerek, to powinniśmy zwrócić uwagę na ten narząd, chociaż nie od razu musi to świadczyć o pojawieniu się choroby.

          Co z bólem głowy?

          Chociaż częściej w refleksologii pracuje się na stopach, to i same dłonie również mogą być obszarem ucisku. Gdy więc boli nas głowa, możemy zająć się jej refleksami znajdującymi na palcach. Na użytek domowy powinno to wystarczyć. Refleksolog będzie natomiast szukał przyczyny bólu, może więc uciskać również inne obszary.

          Zobacz także:

          Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

          Autor: Wioleta Pyśkiewicz

          podziel się:

          Pozostałe wiadomości