Zazwyczaj ich słychać, ale nie widać

Jak się okazuje, zawód tłumacza jest trzecią wśród najbardziej stresogennych profesji. Dobry tłumacz musi wykazać się nie tylko umiejętnością posługiwania się językiem obcym, ale również refleksem, zdolnością utrzymywania przez dłuższy czas koncentracji, dobrą pamięcią, wyraźną wymową, umiejętnością układania spójnych zdań oraz wiedzą merytoryczną. O kulisach pracy tłumacza rozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z Krzysztofem Zabrzeskim i Piotrem Krasnowolskim. Które nacje tłumaczy się najłatwiej, a które najtrudniej? Czy nasi goście tłumaczą błędne wypowiedzi i przekleństwa?

Krzysztof Litwiński przez kilkanaście lat pracował jako tłumacz Lecha Wałęsy i przedstawicieli polskiego rządu podczas ich rozmów z głowami największych światowych mocarstw. Jak tłumaczy się ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia?

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości