Wychowanie bez krzyku i kar? Pedagog: "Jesteśmy tylko ludźmi albo aż ludźmi"

Krzyk na dziecko może niszczyć relacje rodzinne. Jednak są sytuacje, kiedy można wybuch emocji usprawiedliwić. W jakich sytuacjach rodzice tracą panowanie nad sobą? O tym rozmawialiśmy z dr Moniką Just, pedagog dziecięcą oraz Martą Lech-Maciejewską, blogerką i mamą dwóch synów.

Jak nie krzyczeć na swoje dziecko

Utrata panowania jest w pewnym stopniu wpisana w ludzką naturę. I pewnie wielu z nas zdarzyło się krzyknąć, odburknąć czy mamrotać pod nosem jakieś sarkastyczne uwagi.

Każdy z nas wybucha inaczej. Każdemu czasem puszczają nerwy i to z różnych powodów – prywatnych czy zawodowych. Zmęczenie, stres, frustracje, smutek, zagubienie, poczucie winy - jeśli doświadczasz tych emocji – krzyczysz. Nie oznacza to od razu, że jesteśmy złymi rodzicami i powinniśmy gromadzić fundusze na ewentualną terapię dziecka.

Jesteśmy tylko ludźmi albo aż ludźmi. Jeśli jesteśmy rodzicami, to doświadczyliśmy takich emocji, to jest naturalna sprawa

- podkreśla dr Monika Just, pedagog dziecięca.

Ataki złości wyczerpują każdego - i dziecko i dorosłego. Nie rozwiązują problemów i nie zapobiegają ich występowaniu w przyszłości. Reagując krzykiem, wrzaskiem czy używając wulgaryzmów dodatkowo dajemy dzieciom przykład zachowania, którego sami nie lubimy . A maluchy kalkują zachowania dorosłych.

Komunikacja z dziećmi budzi się i rodzi na etapie relacji

- wyjaśnia ekspertka w dzień Dobry TVN.

Wychowanie bez kar i krzyku?

Marta Lech-Maciejewska jest blogerką oraz mamą 6-letniego Mieczysława i 4-letniego Zygmunta. Uważa, że nie da się wychować dziecka bez krzyku i kar, oczywiście zachowując zdrowy rozsądek.

Ostatnio mam wrażenie, że to się zintensyfikowało przez to, że siedzimy razem w domu. Jest to bardzo trudna sytuacja

- przyznaje Marta Lech-Maciejewska.

Ostatnio dzieci doprowadziły ją do takiego stanu, że założyła kurtkę i wyszła z domu . Wolała to niż powiedzieć coś niewłaściwego, czego by żałowała. Stała pod drzwiami i podsłuchiwała.

Słyszę tylko: 'wyszła', a drugi mówi: 'no, bawimy się dalej?'

- śmieje się nasza rozmówczyni.

Jak podkreśla, wyrażamy swoje emocje, a dzieci uczą się ich od nas. Poznają, czym jest radość, strach, złość czy smutek.

Z Carlą Naumburg, autorką książki pt. "Jak nie krzyczeć na swoje dziecko" rozmawiał Robert Stockinger. Zobacz wideo:

''Mamo, tato, opanuj się''

Zobacz też:

Pozytywna rodzina "Dzieciaków Cudaków". Jak wygląda codzienność osób z zespołem Downa?

Basia Kurdej-Szatan pokazała syna. Do kogo Henio jest podobny?

Katarzyna Figura ma piękne córki. Jak wyglądają Koko i Kaszmir?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Luiza Bebłot

Reporter: Robert Stockinger

podziel się:

Pozostałe wiadomości