Ciepłe przywitanie nowych prowadzących
Poniedziałkowy poranek stanowił ważny moment dla nowych prowadzących. To właśnie wtedy Ewa i Agnieszka po raz pierwszy powiedziały widzom "Dzień dobry". Praca w programie emitowanym na żywo wymaga ogromnego skupienia, a wczesne wstawanie nie należy do najłatwiejszych zadań. Dobrze znani już widzom gospodarze programu, przygotowali więc dla dziennikarek krótki poradnik prowadzącego. Prowadzący Dzień Dobry TVN podzielili się swoimi sprawdzonymi radami.
Sposób na skuteczną pobudkę
Nasz program zaczyna się o godzinie 8:00 - jednak tylko w teorii. Prowadzący, dźwiękowcy, realizatorzy czy producenci swój dzień zaczynają od wczesnych godzin porannych. Jak poradzić sobie z tak wczesną pobudką? Sposobów jest kilka, a każdy z prowadzących Dzień Dobry TVN wybrał swój indywidualny. Damian Michałowski zdradził, że jego najlepszą metodą na szybkie zerwanie się z łóżka, jest wołanie dzieci. Andrzej Sołtysik przyznał, że wczesna pobudka bez mocnej kawy nie byłaby możliwa, natomiast Filip i Paulina ustawiają w telefonie dwadzieścia budzików.
7:30 to jest ostatni alarm, alarm ostatniej szansy
- żartował Filip.
Śniadanie przed programem lub podjadanie na miejscu
Każdy dietetyk jak mantrę powtarza, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, którego nie powinniśmy pomijać. Praca na poranne zmiany rządzi się jednak swoimi prawami, a jedzenie w biegu nie należy do przyjemności. Jak w tej kwestii radzą sobie nasi prowadzący? Filip przyznał, że chwyta za croissanta w biegu, a Andrzejowi zdarza się zjeść jogurt i banana. Marcin Prokop stosuje jeszcze inną metodę.
O tej porze mam zazwyczaj ściśnięty żołądek. W trakcie programu korzystam z tego, że mamy fantastycznych kucharzy i regularnie podjadam
- powiedział Marcin.
Rozgrzewanie aparatu mowy
Rozgrzanie aparatu mowy to dla dziennikarzy kluczowa sprawa. Jakie sposoby i ćwiczenia na dobrą dykcję znają nasi prowadzący? Paulina zdradziła, że wraz z Damianem podśpiewuje sobie w garderobie.
Najlepszym sposobem na rozgrzewkę aparatu mowy jest kreślenie czubkiem języka ósemek po wewnętrznej stronie policzka. Trzeba uważać tylko, by nie zrobić tego w niewłaściwym momencie
- zażartował Marcin.
Ciekawe tematy i dobra lekcja życia
Przez 15 lat istnienia programu Dzień Dobry TVN na wizji poruszane były różnorodne tematy - zaskakujące, śmieszne i nietypowe. Dzięki temu nasi prowadzący mogli nauczyć się wielu nowych rzeczy i pogłębili swoją wiedzę o świecie. Jaka była najdziwniejsza rzecz, jakiej się nauczyli? Paulina zdradziła, że zjadła robaki, Filip dowiedział się, czym jest tresura tarantuli i wyprowadzanie ślimaków na spacer, a Damian zdobył informacje o medycynie estetycznej miejsc intymnych u kobiet.
Najdziwniejsza rzecz, jakiej nauczyłem się w programie, to konieczność posiadania pastylek miętowych w kieszeni swojej marynarki na wypadek gdyby interakcja z gościem zaszła za daleko
- śmiał się Marcin Prokop.
Życzymy nowym prowadzącym równie ciekawych i inspirujących rozmów oraz wiele radości z rozpoczęcia nowej przygody w Dzień Dobry TVN
Jak Filip Chajzer kibicował nowym prowadzącym? Zobaczcie wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
Jak namówić dzieci do mycia zębów? Ojciec Redaktor radzi
Małgorzata Rozenek–Majdan gwiazdą w filmie Patryka Vegi. "Nie zagram samej siebie"
Autor: Nastazja Bloch