Wielkanoc 2020 razem, ale osobno. "Trzeba spróbować wycisnąć z tej sytuacji najwięcej, ile się da"

Takich świąt jeszcze nie przeżyliśmy. Zawsze nasi bliscy byli dosłownie na wyciągnięcie ręki, mogliśmy siedzieć z nimi przy stole, rozmawiać, żartować i cieszyć się swoją obecnością. Tegoroczna Wielkanoc będzie inna, ze względu na pandemię koronawirusa spędzimy ją łącząc się przez Internet. Tak święta będą wyglądać również w rodzinie Filipa Chajzera.

Wielkanoc 2020 - święta przez Internet

Jak święta wielkanocne spędzi rodzina Chajzerów?

Z jednej strony- tradycyjnie, przy stole, natomiast wyjątkowo, bo wyjątkowo w wąskim gronie

- przyznaje Zygmunt Chajzer, który z Filipem połączył się za pomocą telefonu, umieszczonego na specjalnej konstrukcji według własnego pomysłu.

Ja jestem Pomysłowy Dobromir. Najpierw drabina z piwnicy, później nitka do smartfona, ale telefon się osuwał, w związku z tym trzeba było napełnić kubek wodą i przyhamować ten telefon

- wyjaśnia tata Filipa.

Takiej konstrukcji nie powstydziłby się sam MacGyver, ale nawet on, i to do spółki z Chuckiem Norrisem nie poradziliby sobie z tym, co teraz dzieje się na świecie. Z pomocą przychodzi Internet, który zamyka świat w przestrzeni laptopa czy telefonu.

Bartosz Góralski z Ustki w tym roku spędzi święta z mamą przy stole i z przyjaciółmi na Skypie.

Robiłem pisanki, to jest taka petarda, wziąłem mazak i pisankę ogarniałem cienkopisem

- pokazuje Bartek ze śmiechem.

Bywa wesoło, ale rzeczywistości oszukać się nie da.

Nie podobają mi się te święta, bo są bardzo skromne, jeżeli chodzi o liczbę osób przy stole. Zawsze mieliśmy święta pełne, była moja mama, siostra, która jest pielęgniarką, jest teraz na dyżurze i nie może z nami uczestniczyć. Łzy mi się kręcą

- przyznaje mama Bartka.

Wielkanocne zwyczaje w wyjątkowym czasie

Jest inaczej, ale mimo wszystko staramy się odwzorować świat, jaki znamy i do którego jak najszybciej chcemy wrócić. Od lat mamy swoje zwyczaje, za którymi obecnie tęsknimy.

W tym roku mam zamiar połączyć się na Skypie z mamą i tatą. Pogadamy sobie trochę, zjemy wirtualne śniadanie. Nawet się nie zastanawiałam, czy nie puścić tego samego filmu w tym momencie, żeby było, że oglądamy go razem

- mówi Karolina Kalatzi.

Nawet teraz, mimo wszystko, trzeba szukać plusów . Te znalazła psychiatra Maja Herman. Jej zdaniem, są tacy, którzy z obecnej sytuacji się wręcz ucieszą.

Wszystkie pary, które leczą się z niepłodności, osoby, które nie mają partnera, które żyją w związkach nieformalnych, LGBT+ a rodzina o tym nie wie - będą zadowolone, że tym razem nie będą musiały na święta odpowiadać na pytania typu: kiedy wyjdziesz za mąż, kiedy się ożenisz, kiedy będziesz mieć dziecko, kiedy będziesz mieć drugie dziecko, nowy dom albo nowy samochód itd.

- wyjaśnia specjalistka w rozmowie z Dzień Dobry TVN. Zawsze, kiedy padnie niewygodne pytanie można powiedzieć, że rwie się połączenie.

Dziadkowie Karoliny Dobrowolskiej z Kielc niestety nie obsługują komputera. Wnuczka znalazła sposób na wspólne spędzenie świąt, oczywiście zachowując dystans.

Postanowiliśmy zrobić święta tak, jak do tej pory, tylko w bezpiecznej odległości od siebie. Chcemy ustawić na podwórku 3 stoły, dla każdego po jednym, ozdobić podwórko różnymi wstążkami, spróbować wycisnąć z tej sytuacji najwięcej, ile się da i razem, ale trochę osobno celebrować Wielkanoc

Ola i Kuba Szemczakowie to małżeństwo medyków z Wrocławia. Ona jest pielęgniarką, on ratownikiem medycznym. Nie wyobrażają sobie świąt bez wspólnego, rodzinnego śniadania, ale doskonale wiedzą, że może być różnie.

Oboje jesteśmy spakowani i bierzemy rzeczy do pracy na tydzień. Bo tak naprawdę może tak być, że zamną cały oddział i nie wyjdziemy

- zaznacza Kuba.

Przede wszystkim zdrowia, oczywiście dużo uśmiechu i samych pyszności

- życzy wszystkim na koniec Dorota Chajzer. Odporności - dodaje jej mąż Zygmunt. Wesołych Świąt!

Rodzina Reyów zdalne celebrowanie święta ma sprawdzone na własnej skórze, ponieważ niedawno w ten sposób obchodziła urodziny swojej najmłodszej córeczki. Jak zachować rodzinną atmosferę pomimo odległości? O tym opowiadali w Dzień Dobry TVN, posłuchaj rozmowy.

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości