Walentynki - jak je przeżyć bez presji? Psycholog: "Mamy tyle trosk i zmartwień, więc pobawmy się tym świętem"

Zbliżające się walentynki mogą być szczęśliwym dniem, o ile dwoje partnerów ma podobne podejście, co do jego obchodów. Niestety, często zdarza się, że presja wynikająca z komercjalizacji tego dnia, może też wywołać u par spore konflikty. Nie wspominając o singlach, którym w tym czasie szczególnie może doskwierać samotność.

Walentynki bez presji - czy to możliwe?

Walentynki wywołują w ludziach skrajne emocje. Jak zatem odpowiednio zakomunikować naszej drugiej połówce, że mamy ochotę celebrować ten dzień, albo wręcz przeciwnie - udawać, że go nie ma?

- To dobry temat do tego, żeby poruszyć go w relacji i powiedzieć partnerowi, że nie lubimy tego dnia, bądź odwrotnie. To dobry sposób, żeby poćwiczyć komunikację, bo to jest temat wdzięczny. Jeżeli nie znajdziemy kompromisu tutaj, to nie powinien grozić poważną sytuacją. A dzięki temu, że poćwiczymy rozmowę, pokażemy jednocześnie, że możemy się pięknie w relacji różnić. Wtedy w poważniejszych tematach będzie nam łatwiej rozmawiać - powiedziała w Dzień Dobry TVN Maria Rotkiel, psycholog.

Walentynki to dla wielu osób trudny czas

Jak podkreśla ekspertka, do dnia zakochanych powinniśmy podejść z wyjątkowo dużą dozą wrażliwości. Nie dla wszystkich bowiem to święto jest radosne.

- Na przykład dla pary, która jest w ostrej fazie kryzysu. To nie musi oznaczać, że się rozstajemy i dzieje się coś poważnego, ale (...) kiedy jest dużo trudnych emocji i złościmy się na partnera czy partnerkę, to ten dzień celebrowany na słodko może być naprawdę trudny - powiedziała Maria Rotkiel.

- Kolejny trudny czas to wtedy, kiedy jesteśmy po rozstaniu. Wtedy też jest dużo trudnych emocji, szczególnie czujemy się zranieni. A zwłaszcza kiedy tęsknimy za relacją, a w niej nie jesteśmy - dodała.

Czasami lepiej jest zignorować to święto, niż na siłę udawać, że celebrowanie go sprawia nam radość.

- Jeżeli w zgodzie z nami będzie przemilczenie tego święta - zróbmy to. Jeżeli w zgodzie z nami będzie celebrowanie i cieszenie się, to też jest fajna okazja. Mamy tyle trosk i zmartwień, więc pobawmy się tym świętem - podsumowała Maria Rotkiel.

Odeta Moro - jak spędza walentynki?

Dziennikarka przyznała, że w tym roku wyjątkowo ma ochotę osłodzić sobie życie świętem zakochanych. Zdaniem gwiazdy, ten dzień może zwiastować wiele radości.

- Podeszłam do tego w tym roku punktowo. Wiem, czego chcę, wiem, że chcę obchodzić w tym roku walentynki - wszyscy potrzebujemy teraz, żeby się trochę rozpieszczać - stwierdziła.

- Nie ma nic bardziej wkurzającego, jak poza czasami pandemii chcesz pójść coś zjeść, ale przypominasz sobie, że są walentynki i nigdzie nie ma miejsc. W tym roku nie ma tego problemu, można zamówić coś do domu, wspierając biznes gastronomiczny - dodała gwiazda.

Odeta Moro zdradziła także, że co planuje w święto zakochanych jej nastoletnia córka, Sonia.

- Mówiła, że nie ma wielkich możliwości, więc z chłopakiem pójdą na spacer z kubkiem gorącej czekolady - usłyszeliśmy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości