W pogoni za doskonałością, czyli o nastolatkach w gabinetach medycyny estetycznej

Medycyna estetyczna stanowi prężnie rozwijającą się gałąź biznesu. Zabiegi poprawiające urodę stają się coraz powszechniejsze. W dobie internetowego kultu piękna zaczynają interesować się nimi interesować coraz młodsze osoby. Średnia wieku pacjentek w gabinetach wyraźnie spadła. Dlaczego coraz więcej młodych osób ingeruje w swój wygląd?

Lustereczko powiedz przecie…

Rozwój medycyny estetycznej objawia się nie tylko szerokim wachlarzem oferowanych w tej dziecinie usług, lecz także rosnącą popularnością. W dobie internetu i wszechobecnego kultu piękna na poprawianie urody decydują się coraz młodsze osoby.

Mamy do czynienia ze spadającym wiekiem pacjentek, które do nas trafiają. Dawniej próg wiekowy oscylował w okolicy 40 lat. Teraz spotykamy się z przypadkami, gdy nasze pacjentki mają poniżej 20 lat, czyli są jeszcze nastolatkami

– powiedział w materiale Bartłomiej Juza, lekarz medycyny estetycznej.

Niektóre zabiegi uzasadnione są względami zdrowotnymi, jednak zdarza się, że inwazyjnym poprawkom poddają się bardzo młode dziewczyny. Wiele z nich stara się pozbyć kompleksów,

a inne dążą do niedoścignionego ideału.

Najmłodsze pacjentki przychodzą z kompleksami, które pojawiają się w wyniku doby Instagrama, Facebooka. Przeglądają liczne zdjęcia, portale internetowe i chcą wyglądać tak, jak kobiety pojawiające się na tych portalach. Chcą mieć wielkie usta, zgrabne, wysportowane ciało

– dodał lekarz.

ZOBACZ: Uroda w dobie Instagrama. Nastolatki, które poddają się zabiegom medycyny estetycznej.

„Kult piękna – nastolatki w gabinetach medyczny estetycznej”, reporterka: Stefania Kulik

Nastolatki a medycyna estetyczna

Rygorystyczne kanony piękna sprawiają, że coraz więcej nastolatek zmaga się z niską samooceną. Kompleksy starają się zagłuszyć zabiegami medycyny estetycznej. Jak zauważyła Marzena Lorkowska-Precht, lekarz medycyny estetycznej, obecnie wiele firm reklamuje swoje zabiegi, mówiąc, że nadają się już dla młodych kobiet, np. 25-latek.

Oczywiście, że się nadają. Skoro nie szkodzą 50-latce, to dlaczego mają szkodzić 25-latce. Chęć sprzedaży coraz większej ilości produktów niestety rozszerza się też na młode pacjentki

– powiedziała lekarz medycyny estetycznej.

Lorkowska-Precht zaznaczyła, że poprawianie urody jest sprawą bardzo indywidualną i wszystko zależy od problemu, z którym boryka się pacjent.

Granica jest płynna. Jeżeli mamy do czynienia z rzeczywistymi wadami estetycznymi, to tu są wskazania, że każdy wiek jest dobry

– wyjaśniła Marzena Lorkowska-Precht.

Wszystkie zabiegi trzeba obliczyć na wiek skóry, wiek pacjentki. Jeżeli mamy do czynienia z czystą zachcianką pacjentki, oczywiście sugerujemy odstąpienie od wykonywania zabiegu. Takie decyzje powinny być świadome. Jeżeli są to dolegliwości i przypadłości wynikające z jakiegoś kompleksu, spotykające się z ostracyzmem społecznym, takiej osobie należy wtedy pomóc

- powiedział Bartłomiej Juza.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości