Szop pracz dotarł do polskiego miasta i jest niebezpieczny. To nie jest żart!

GettyImages
GettyImages
Szop pracz dotarł do Warszawy. To nie jest dobra wiadomość dla mieszkańców stolicy. Zabawne? Cóż, tym, którzy go spotkają na swojej drodze, wcale do śmiechu nie będzie. Szop pracz nie jest uroczym zwierzątkiem, które powinno się zaczepiać i dokarmiać!

Szop pracz jeszcze do niedawna nie był widywany w mieście stołecznym. Gatunek nie był również notowany w warszawskich lasach miejskich.

- Okazuje się, że trzeba tę informację zaktualizować. 5 listopada fotopułapka zarejestrowała przejście wzdłuż Rudawki (Las Bielański) szopa pracza – możemy przeczytać na facebookowym profilu Lasów Miejskich w Warszawie.

Szop pracz w Warszawie

Na profilu czytamy, że jest to zaskakująca i bardzo zła wiadomość z punktu widzenia przyrodniczego.

- Szop pracz jest obcym gatunkiem w naszym kraju, pochodzi z Ameryki Północnej (jego inna nazwa to szop amerykański) i coraz bardziej rozszerza zasięg swojego występowania, czego przykładem jest niezbity dowód w postaci zamieszczonego filmu – czytamy w poście na profilu Lasy Miejskie – Warszawa.

Szop pracz: uroczy ale zabójczy

Szop pracz do Europy i Azji trafił na początku XX wieku, jako zwierzę na futra dla ludzi. Spryciarz wydostał się jednak z ferm futerkowych i dał się poznać jako włamywacz i zabójca.

- Szop stanowi zagrożenie dla rodzimych gatunków zwierząt - to kolejny drapieżnik w środowisku – czytamy w opisie filmu z fotopułapki.

Szop jest silny, przetrwa prawie w każdych warunkach. W chodzie jest pokraczny, co może nas zwieść. Nie straszne są mu jednak mrozy, świetnie pływa i wspina się na drzewa. Tam, gdzie się zadomowi, zagrożone są rodzime gatunki. Szop czyni spustoszenia wśród ptasich lęgowisk. Wybiera jaja, zabija młode. Jego ofiarami są też np. zające. Działa z rozmachem, co nakłada się na drapieżnictwo rodzimych gatunków z tej grupy czyli lisa, borsuka czy wydry.

Szop pracz: nie dotykać, nie dokarmiać

Szop pracz to gatunek, który stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla innych zwierząt, ale i człowieka. I to wcale nie dlatego, że poradzi sobie z wejściem do domków letniskowych czy śmietników. Zaczepiony przez człowieka, gwałtownie reaguje, potrafi nie tylko straszyć, ale i atakować.

Zdaniem naukowców ekspansja szopów wiąże się z rozprzestrzenianiem chorób zakaźnych i pasożytniczych. Dane badaczy, w jaki sposób mogą zagrażać ludziom, zostały opublikowane w czasopiśmie European Journal of Wildlife Research.

Czy szopy się zadomowią w Warszawie? Jakie będą skutki ich oddziaływania na lokalną przyrodę?

Tego niestety nie wiemy, ale z pewnością w przypadku tego zwierzęcia ODRADZAMY: dokarmianie szopów, dotykanie, głaskanie, zachęcanie, aby zwierzę zbliżyło się do człowieka

Toronto, Kanada. Szop pracz spokojnym krokiem idzie popływać w basenie. Zwierzak chciał się trochę zrelaksować:

>>> Zobacz także:

Niezwykłe daniele w Dolinie Baryczy. "Są bardzo rzadkie. W naszym nadleśnictwie jest kilka takich egzemplarzy"

Z miłości do szczurów założyły Krakowski Dom Tymczasowy "Ogryzek". Na czym polega opieka nad gryzoniami?

Filet - psi influencer. "Jest adoptowany i namawia innych do adopcji"

Autor: Aleksandra Pietrzak

podziel się:

Pozostałe wiadomości