Szczęśliwe zakończenie polskiej przygody Fardina

Od awarii ciężarówki Fardina minął już prawie miesiąc. Ludzie dobrej woli zaopiekowali się irańskim kierowcą, zapewnili mu dach nad głową i środki do życia na czas pobytu w Polsce. Niebawem ruszy w trasę nowym samochodem.

Historia Fardina

Kierowca z Iranu, Fardin Kazemi przyjechał do Polski starym ciągnikiem marki International. Niestety podczas przejazdu przez nasz kraj samochód miał poważną awarię. Fardinowi postanowił pomóc Tomasz Doniec. Mężczyzna zorganizował między innymi zbiórkę pieniędzy na nowe auto.

Moja historia, cała pomoc, jaką dostałem od Polaków, powinna zostać opisana w historycznych książkach. Następne pokolenia powinny wiedzieć, jaką dobroć okazali obcokrajowcowi ich matki i ojcowie

-powiedział Fardin Kazemi, kierowca z Iranu.

Tomasz Doniec rozpoczął zbiórkę, której efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Stary samochód jest w naprawie, a nowym Fardin za kilka dni wróci do Iranu.

Zebraliśmy 271 800 złotych i te pieniądze dalej jeszcze idą. To wszystko jest na pograniczu cudu, on sam jeszcze w to nie wierzy

– powiedział Tomasz Doniec, pomysłodawca zbiórki.

Jak przyznał Zygfryd Michalec, właściciel firmy transportowej, samochód, który otrzymał Fardin, nie jest nowy, ale jest w bardzo dobrym stanie i z pewnością jeszcze wiele lat będzie służył bezawaryjnie.

W tamtym roku, jak zima zastała go na trasie, w Rumunii było -20 stopni, jechał w trzech kurtkach, dwie pary spodni, rękawiczki i czapka, bo w starym samochodzie nie ma ogrzewania

- powiedział Tomasz Doniec.

Irańska telewizja w Polsce

Podczas pobytu Fardina w Koziegłowach do Polski przyjechała irańska telewizja. Dziennikarze nagrali reportaż o Irańczyku ciepło przywitanym w dalekim, obcym kraju.

Według mnie wszyscy w Iranie go zobaczyli, w telewizji, w radiu, w Internecie, ponieważ to bardzo ważny dla nas temat. Chciałbym osobiście podziękować Polakom, jesteście dobrymi ludźmi

- powiedział Amirhoushang Danaie, reporter irańskiej telewizji IRIB.

W największym szoku był sam bohater opowieści, który przyznał, że Polska jest teraz dla niego drugą ojczyzną. Dzięki pomocy Polaków, wkrótce ruszy z nowym samochodem w dalszą podróż.

Na początku nie wiedziałem co myśleć. Nie wiedziałem, jacy są Polacy. Zanim poznałem tych wszystkich ludzi, którzy mi pomogli, nie myślałem, że jest taki naród na świecie, który tak potrafi pomagać. Teraz Polska jest moją drugą ojczyzną.

>>>Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.<<<

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości