Synowie Adama Wójcika na prostej drodze do NBA. "Jego marzeniem było, żebyśmy byli lepsi niż on"

''Synowie Adama Wójcika idą w jego ślady''
Bliźniacy Jan i Szymon Wójcikowie to synowie słynnego polskiego koszykarza Adama Wójcika. Poszli w jego ślady i mają szansę napisać swoją koszykarską historię. Jak wspominają tatę i wspólne treningi? O sportowych planach młodzi zawodnicy opowiadali w naszym programie.

Adam Wójcik - ogromny talent

Adam Wójcik był znakomitym polskim koszykarzem, występującym na pozycjach silnego skrzydłowego i środkowego. Swój pierwszy oficjalny mecz rozegrał w maju 1982 r. w ramach rozgrywek międzyszkolnych w minikoszykówce. Kilka miesięcy później trener Krzysztof Walonis zaprosił go na treningi Gwardii Wrocław. Kiedy rozwinął się jako zawodnik, wielokrotnie reprezentował nasz kraj na międzynarodowych zawodach i zdobywał medale mistrzostw Polski.

Adam Wójcik słynął z niezwykłych umiejętności, a przy tym ogromnej skromności. Jego gra stanowiła inspirację dla kilku generacji zawodników koszykówki.

Był fenomenem. Tak się mówiło, że jakby się urodził 10, 15 lat później, to bez problemu byłby zawodnikiem, który doszedłby do NBA

- powiedział jego kolega z boiska, a obecnie trener Jacek Krzykała.

Niestety w 2017 r. Adam Wójcik zmarł na białaczkę. Miał tylko 47 lat.

Synowie - wielkie nadzieja

Adam Wójcik ma swoich kontynuatorów. To jego synowie Jan i Szymon, którzy przyszli na świat w 1999 r. Chłopcy od małego chodzili na mecze ojca, choć na początku niezbyt interesowali się tym, co działo się na boisku.

Nie zwracaliśmy wtedy uwagi na grę, bo byliśmy za mali i nie rozumieliśmy tego. Raczej gdzieś tam na schodkach, na trybunach bawiliśmy się autkami i krzyczeliśmy do taty, żeby się odwrócił, ale zawsze był skupiony na meczu

- wspominał Szymon Wójcik.

Bliźniacy także zaczęli odnosić sukcesy w koszykówce. W 2012 r. wraz ze swoją drużyną zdobyli mistrzostwo Polski szkół podstawowych, a w 2014 r. zostali powołani do reprezentacji Polski do lat 15.

Tata zawsze w nas widział potencjał, talent, który trzeba wykorzystać

To właśnie od ojca chłopcy nauczyli się wielu zagrań i profesjonalnego podejścia do sportu.

Tata wszystko potrafił tak naprawdę

- podkreślił Jan Wójcik.

Trzy lata temu bracia rozpoczęli treningi we Francji. Tam odkrył ich łowca talentów, który zaproponował wyjazd do USA do ligi uniwersyteckiej (NCAA), będącej zapleczem NBA.

Wyfrunęli z Polski (...). Teraz są w Stanach Zjednoczonych na uczelniach. Zobaczymy, czy pójdą w ślady taty. Bardzo im kibicuję i myślę, że to gdzieś fajna klamra

- stwierdził Jacek Krzykała.

Jak młodzi koszykarze radzą sobie w Stanach Zjednoczonych? Czy grają w jednej drużyny? Obejrzyjcie rozmowę z Jankiem i Szymonem.

>>> Zobacz także:

Cezary Trybański, czyli pierwszy Polak w NBA o sportowej emeryturze. "Chcę przekazywać dzieciom wiedzę, którą nabyłem"

Marcin Gortat zakończył karierę. Zobacz, jak wyglądał ten historyczny moment

Paweł Kidoń - drugi Polak w Harlem Globetrotters. Pierwszym był papież Jan Paweł II

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Iza Dorf

Reporter: B. Bandoła, M. Malinowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości