Specjalista ostrzega przed konsekwencjami nienoszenia maseczek. „Nie mamy wyraźnego spadku zakażeń”

Maseczki ochronne są obowiązkowym elementem naszej codzienności. Mimo to wiele osób świadomie rezygnuje z ich noszenia w miejscach publicznych, tłumacząc się na różne sposoby. O tym, że nie jest to dobry pomysł, opowiedział prof. Krzysztof Filipiak, kardiolog i internista.

Dlaczego Polacy nie chcą nosić maseczek?

Według obecnych obostrzeń mamy obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Zwalniają z tego np. konkretne problemy zdrowotne. Niektóre osoby spotkane przez reportera Dzień Dobry TVN na ulicy właśnie tym tłumaczyły brak maseczki. Jakie jeszcze inne powody się pojawiły w naszej sondzie?

Ciężko mi się w niej oddycha

- powiedziała jedna z kobiet.

Jej opinię podzielało wiele spotkanych osób. Niektóre dodawały też, że według nich nic to nie daje.

Zobacz pełne wyniki ulicznego badania:

''Bez maseczki'', reporter: Arkadiusz Gdula

Czym grozi niezakrywanie nosa i ust?

Do takiego rozluźnienia niektórych Polaków w podejściu do zakrywania nosa i ust, rozmawialiśmy w studiu Dzień Dobry TVN. Powinniśmy pamiętać, że za brak maseczki ochronnej (lub innego zabezpieczenia) w przestrzeni publicznej lub za jej nieprawidłowej użytkowanie, może grozić mandat. Ważne są również konsekwencje zdrowotne takiego postępowania.

Maseczki rzeczywiście chronią. One chronią nie tyle osobę, która ma tę maseczkę, ale inne osoby od zarażenia. (…) Tak naprawdę chodzi o to, żeby nie wydzielać w ślinie, w czasie mówienia małych cząsteczek wody, małych cząsteczek płynu. (…) Ten wirus jest transportowany na tej cząsteczce. W związku z tym naprawdę maseczki warto nosić

- wytłumaczył prof. Krzysztof Filipiak, kardiolog i internista.

Zwrócił uwagę, że osoby, które faktycznie mają przeciwwskazania do noszenia maseczki (np. ciężka astma), powinny pomyśleć o zastosowaniu innej bariery ochronnej (warto porozmawiać o tym, ze swoim lekarzem). Jeśli nie zastosujemy się do nakazu zakrywania nosa i ust, możemy spodziewać się, że pandemia tak szybko nie wygaśnie. W Polsce bowiem cały czas nie odnotowuje się spadku liczby wykrytych zakażeń.

Co zniechęciło Polaków do noszenia maseczek ochronnych?

Profesor Filipiak zwrócił uwagę, na to, że niektórzy w sondzie uważali, że noszenie takich zabezpieczeń nic nie daje. Według eksperta było to efektem błędu Ministerstwa Zdrowia. Wtedy to mogliśmy rzeczywiście usłyszeć, że maseczki ochronne nie pomogą nam. Z biegiem czasu zdanie to zmieniło się.

Rzeczywiście takie sprzeczne komunikaty (…) bardzo źle robią dla egzekwowania takich nakazów

- wyjaśnił lekarz.

Kiedy nie trzeba nosić maseczki?

Goszczący na łączach Dzień Dobry TVN profesor Filipiak zwrócił przy tym wszystkim uwagę, kiedy noszenie maseczki nie jest konieczne.

Mówię tutaj o sytuacji spaceru w lesie, o przebywaniu w bardzo dużej odległości od innych osób. Wiemy, że osoby uprawiające sport – biegające, jeżdżące na rowerze też nie powinny tej maseczki nosić – to jest bardzo niezdrowe, można powiedzieć

- zaznaczył.

Przypomniał jednak, że zawsze tam, gdzie jest dużo osób, konieczne jest zakrywanie nosa i ust.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości