Siostra Anna sprzedaje smalec własnej roboty. Receptura jest wyjątkowa

W Katowicach siostra Anna Bałchan wpadła na niezwykły pomysł. By uzbierać pieniądze na Centrum Świętego Józefa, postanowiła sprzedawać robiony przez siebie smalec. Tajniki jego wytwarzania zdradziła w Dzień Dobry TVN.

Inicjatywa siostry zakonnej

Siostra Anna Bałchan jest jednym z założycieli i prezesem Stowarzyszenia PoMOC dla Kobiet i Dzieci im. Marii Niepokalanej w Katowicach. Od 20 lat pomaga rodzinom i kobietom w kryzysowych sytuacjach życiowych. Teraz wpadła na kolejną wspaniałą inicjatywę. Chce wesprzeć budowę przestrzeni integracji międzypokoleniowej i sprzedaje robiony przez siebie smalec - podobno najlepszy w Polsce.

- Budujemy Centrum Świętego Józefa, czyli żłobek, przedszkole, miejsce dla seniorów, gdzie głównym celem jest rozwijanie umiejętności nabywania relacji i więzi. I właśnie w dzisiejszych czasach, covidu itd., kiedy nie mamy, jak zdobyć pieniędzy, wymyśliliśmy rzutem na taśmę, że to musi być coś, co wspomina dobre czasy, nasze babcie, prababcie... No i wpadliśmy na pomysł, żeby odkopać przepis właśnie smalcu robionego - opowiadała w Dzień Dobry TVN Anna Bałchan.

Siostra podkreśliła, że bardzo ważnym dodatkiem na słoikach jest serce na wieczkach. Wszystko po to, by podkreślić, że produkt jest wytwarzany z miłością i ma swój niepowtarzalny klimat . Można go zamówić na profilu Budujmy Coś Dobrego na Facebooku.

- Wiadomo, że ludzie teraz jedzą fit, więc można sobie coś małego, symbolicznego zjeść, ewentualnie podać sąsiadowi - przekonywała Anna Bałchan.

Receptura pochodzi z domu rodzinnego siostry i była przekazywana z pokolenia na pokolenie . Jest zatem szczególnie wyjątkowa i smakuje bardzo wielu osobom - sprzedało się już około 200 słoików, a jeden z nich pojechał nawet do Norwegii. Co więcej - siostra ma zamiar w niedalekiej przyszłości wykonać także wersję dla wegetarian.

Smalec siostry Anny Bałchan - składniki

  • 0,5 kg mielonego mięsa lub wędzonego boczku,
    • 0,5 kg mielonej słoniny,
      • 4 cebule,
        • 2 jabłka - muszą być dobrze uprażone,
          • majeranek, zioła prowansalskie, pieprz, czosnek

            Jaki jest sekret smalcu siostry Anny?

            Przede wszystkim dużo czosnku, który podaje się na samym końcu, dlatego, żeby nie stracił swoich wartości

            - tłumaczyła w Dzień Dobry TVN siostra Anna Bałchan.

            Zobacz też:

            Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

            Autor: Sabina Zięba

            Reporter: Dagmara Kowalczyk

            podziel się:

            Pozostałe wiadomości